Skocz do zawartości

Brak reakcji muchołówki na obecność owada


Sorvina

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jakiś miesiąc temu lub 1,5 miesiąca temu dostałam małą muchołówkę. Miała ładne, wybarwione pułapki, wyglądała zdrowo. Przyznam się bez bicia, że po jakimś tygodniu z czystej ciekawości, wzięłam wykałaczkę i podrażniłam pułapkę. Zamknęła się bez zająknięcia. Więcej jej nie dotykałam. Jakieś dwa tygodnie temu udało mi się złapać muchę - żywą, ruchliwą. Chciałam nakarmić mojego pupilka i niestety - zonk. Żadna pułapka nie zareagowała. Uważam, że wystarczająco długo pułapka była wystawiona na dość mocne bodźce. Zaznaczam, że muchołówka jeszcze nie jadła owadów.

Zauważyłam też, że nieco straciła kolor swoich pułapek. Wiem, że to kwestia oświetlenia. Czy zbyt małe oświetlenie jest też powodem "flegmatycznych" pułapek?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jakiś miesiąc temu lub 1,5 miesiąca temu dostałam małą muchołówkę. Miała ładne, wybarwione pułapki, wyglądała zdrowo. Przyznam się bez bicia, że po jakimś tygodniu z czystej ciekawości, wzięłam wykałaczkę i podrażniłam pułapkę. Zamknęła się bez zająknięcia. Więcej jej nie dotykałam. Jakieś dwa tygodnie temu udało mi się złapać muchę - żywą, ruchliwą. Chciałam nakarmić mojego pupilka i niestety - zonk. Żadna pułapka nie zareagowała. Uważam, że wystarczająco długo pułapka była wystawiona na dość mocne bodźce. Zaznaczam, że muchołówka jeszcze nie jadła owadów.

Zauważyłam też, że nieco straciła kolor swoich pułapek. Wiem, że to kwestia oświetlenia. Czy zbyt małe oświetlenie jest też powodem "flegmatycznych" pułapek?

 

Dodaj zdjęcie, będzie prościej ;)

 

Ogólnie to liść może być stary albo wymęczony - zwykle to po nim widać.

 

Jeśli jest zdrowy, to najczęściej podrażnienie dwóch z 3 włosków po jednej stronie liścia powoduje zamknięcie pułapki.

Edytowane przez xillo
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekarmione rośliny też mogą wolno reagować. Moje, mimo, że stoją na prażącym słońcu słabo reagują, bo co najmniej połowa pułapek jest zamkniętych. Te, które są nowe i otwarte, reagują bardzo powoli, aczkolwiek cały czas coś łapią. niestety taki urok trzymania muchołówek na zewnątrz. Przeciwny biegun to osłabienie roślin z niedoboru światła.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muchołówka produkuje nieowadożerne pułapki? To w jakim celu w ogóle je tworzy?

Zdjęcie mojej roślinki:

2r5tcwh.jpg

 

Jak widać zaczęła puszczać duże liście, czyli ma mało światła. Może faktycznie jest za mała i dopiero zacznie polować, jestem dobrej myśli. :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zauważył allgreen, ta muchołówka cierpi na znaczny niedostatek słońca. To są rośliny światłożerne. Powinny mieć pełne nasłonecznienie przez długie godziny w ciągu dnia. Teraz zastanów się ile takiego słońca ma Twoja muchołówka i wszystko będzie jasne.

 

Polecam zagłębić się w jakiś opis uprawy tej rośliny.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, czytałam dużo. Czytałam, że wystarczy postawić w południowym oknie i powinno być ok.

Pokój ma okna na dwóch ścianach z czego jedna jest wschodnio-południowa, a druga zachodnio-południowa, czyli jakby to rzec - mam okrągłym dniem słońce w pokoju, nie ma zacienionych miejsc. Za dnia, kiedy mam taką możliwość wystawiam ją na bezpośrednie promienie słoneczne, na balkon, bliżej okna itd. Już więcej słońca się chyba nie da zapewnić.

 

Edit: Tak jak pisałam w pierwszym poście, ta muchołówka jeszcze nie jadła owada, żadną pułapką. Gdyby coś złapała uwierzcie mi - wiedziałabym.

Edytowane przez Sorvina
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat na zdjęciu załapało się, że było mniej, bo wystawiłam ją na dwór. Normalnie utrzymuje 2 cm wody, przynajmniej tak czytałam, że zalecane. O tym, że woda powinna sięgać połowy doniczki powiem szczerze, że na żadnej stronie nie wyczytałam.

Czy muchołówka nie ma nic przeciwko przemieszczaniu? Na noc przynoszę ją do domu, w dzień wystawiam na balkon. Wrażliwa jest na zmiany miejsc?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy z tym podlewaniem. ;P Podłoże muchołówki nie wygląda na suche, a sama roślina jak zauważyli poprzednicy ma raczej prawo narzekać na niedobór słońca niż przesuszenie. :) W dodatku zalecenie zalania wodą doniczki do połowy przy słabym naświetleniu to niczym podanie przepisu na najszybsze wykończenie rośliny. xD

Edytowane przez Twargor
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.