Sorvina Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Witam. Jakiś miesiąc temu lub 1,5 miesiąca temu dostałam małą muchołówkę. Miała ładne, wybarwione pułapki, wyglądała zdrowo. Przyznam się bez bicia, że po jakimś tygodniu z czystej ciekawości, wzięłam wykałaczkę i podrażniłam pułapkę. Zamknęła się bez zająknięcia. Więcej jej nie dotykałam. Jakieś dwa tygodnie temu udało mi się złapać muchę - żywą, ruchliwą. Chciałam nakarmić mojego pupilka i niestety - zonk. Żadna pułapka nie zareagowała. Uważam, że wystarczająco długo pułapka była wystawiona na dość mocne bodźce. Zaznaczam, że muchołówka jeszcze nie jadła owadów. Zauważyłam też, że nieco straciła kolor swoich pułapek. Wiem, że to kwestia oświetlenia. Czy zbyt małe oświetlenie jest też powodem "flegmatycznych" pułapek? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xillo Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 (edytowane) Witam. Jakiś miesiąc temu lub 1,5 miesiąca temu dostałam małą muchołówkę. Miała ładne, wybarwione pułapki, wyglądała zdrowo. Przyznam się bez bicia, że po jakimś tygodniu z czystej ciekawości, wzięłam wykałaczkę i podrażniłam pułapkę. Zamknęła się bez zająknięcia. Więcej jej nie dotykałam. Jakieś dwa tygodnie temu udało mi się złapać muchę - żywą, ruchliwą. Chciałam nakarmić mojego pupilka i niestety - zonk. Żadna pułapka nie zareagowała. Uważam, że wystarczająco długo pułapka była wystawiona na dość mocne bodźce. Zaznaczam, że muchołówka jeszcze nie jadła owadów. Zauważyłam też, że nieco straciła kolor swoich pułapek. Wiem, że to kwestia oświetlenia. Czy zbyt małe oświetlenie jest też powodem "flegmatycznych" pułapek? Dodaj zdjęcie, będzie prościej Ogólnie to liść może być stary albo wymęczony - zwykle to po nim widać. Jeśli jest zdrowy, to najczęściej podrażnienie dwóch z 3 włosków po jednej stronie liścia powoduje zamknięcie pułapki. Edytowane 30 Sierpnia 2012 przez xillo Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CFHs Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Wygląda na to, że Twoja roślina produkuje nie owadożerne pułapki. To się często zdarza młodym roślinom. Jak roślina podrośnie nie będzie takiego problemu. Nie przejmuj się Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Przekarmione rośliny też mogą wolno reagować. Moje, mimo, że stoją na prażącym słońcu słabo reagują, bo co najmniej połowa pułapek jest zamkniętych. Te, które są nowe i otwarte, reagują bardzo powoli, aczkolwiek cały czas coś łapią. niestety taki urok trzymania muchołówek na zewnątrz. Przeciwny biegun to osłabienie roślin z niedoboru światła. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sorvina Napisano 30 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Muchołówka produkuje nieowadożerne pułapki? To w jakim celu w ogóle je tworzy? Zdjęcie mojej roślinki: Jak widać zaczęła puszczać duże liście, czyli ma mało światła. Może faktycznie jest za mała i dopiero zacznie polować, jestem dobrej myśli. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
allgreen Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Większość pułapek jest tu po prostu zużyta to widać bo wywijają się klapki w drugą stronę. Poza tym miała zapewnioną zbyt małą dawkę światła. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Jak zauważył allgreen, ta muchołówka cierpi na znaczny niedostatek słońca. To są rośliny światłożerne. Powinny mieć pełne nasłonecznienie przez długie godziny w ciągu dnia. Teraz zastanów się ile takiego słońca ma Twoja muchołówka i wszystko będzie jasne. Polecam zagłębić się w jakiś opis uprawy tej rośliny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sorvina Napisano 30 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 30 Sierpnia 2012 (edytowane) Powiem tak, czytałam dużo. Czytałam, że wystarczy postawić w południowym oknie i powinno być ok. Pokój ma okna na dwóch ścianach z czego jedna jest wschodnio-południowa, a druga zachodnio-południowa, czyli jakby to rzec - mam okrągłym dniem słońce w pokoju, nie ma zacienionych miejsc. Za dnia, kiedy mam taką możliwość wystawiam ją na bezpośrednie promienie słoneczne, na balkon, bliżej okna itd. Już więcej słońca się chyba nie da zapewnić. Edit: Tak jak pisałam w pierwszym poście, ta muchołówka jeszcze nie jadła owada, żadną pułapką. Gdyby coś złapała uwierzcie mi - wiedziałabym. Edytowane 30 Sierpnia 2012 przez Sorvina Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gekon Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Mi te pułapki wyglądają na mocno wysuszone. Jak tam z podlewaniem? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Do biegania radzę huskyego sobie sprawić. Muchołówkę natomiast postawić w miejscu możliwie jak najjaśniejszym i nie ruszać. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sorvina Napisano 30 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Z podlewaniem jest okey. Gleba jest wilgotna, dbam, aby w spodku zawsze woda była. Zaznaczę, że destylowana. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gekon Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 A ile jest tej wody? Na moje oko jest tam jej z 1-2mm. To o wiele za mało. Muchołówki w okresie wegetacji powinny stać do połowy doniczki w wodzie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sorvina Napisano 30 Sierpnia 2012 Autor Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Akurat na zdjęciu załapało się, że było mniej, bo wystawiłam ją na dwór. Normalnie utrzymuje 2 cm wody, przynajmniej tak czytałam, że zalecane. O tym, że woda powinna sięgać połowy doniczki powiem szczerze, że na żadnej stronie nie wyczytałam. Czy muchołówka nie ma nic przeciwko przemieszczaniu? Na noc przynoszę ją do domu, w dzień wystawiam na balkon. Wrażliwa jest na zmiany miejsc? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twargor Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 (edytowane) Nie przesadzajmy z tym podlewaniem. ;P Podłoże muchołówki nie wygląda na suche, a sama roślina jak zauważyli poprzednicy ma raczej prawo narzekać na niedobór słońca niż przesuszenie. W dodatku zalecenie zalania wodą doniczki do połowy przy słabym naświetleniu to niczym podanie przepisu na najszybsze wykończenie rośliny. xD Edytowane 30 Sierpnia 2012 przez Twargor Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CFHs Napisano 30 Sierpnia 2012 Share Napisano 30 Sierpnia 2012 Każda roślina jest wrażliwa na zmianę miejsca. Roślinę to stresuje. A jak sama pewnie wiesz stres źle wpływa na zdrowie Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi