adam69691 Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 (edytowane) Witam. Obserwuje od kilku dni dzbanecznika Rebbeca soper. Zauważyłem że gdy się zmienia temperatura to się mu daszki zwijają gdy nadchodzi wieczór to się odwijają , czy to jest normalne?. Stanowisko południowe , nowe dzbanki się nie rozwijają ale pada na niego słońce. Co może być przyczyną ? Edytowane 4 Września 2012 przez adam69691 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gekon Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Wydaje mi się że wina tkwi w zbyt niskiej wilgotności powietrza. Jaką masz wilgotność? Może to też być temperatura. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam69691 Napisano 4 Września 2012 Autor Share Napisano 4 Września 2012 Wydaje mi się że wina tkwi w zbyt niskiej wilgotności powietrza. Jaką masz wilgotność? Może to też być temperatura. Nie mam urządzenia do pomiaru wilgotności powietrza. Orientacyjnie sądzę że około 50 % może więcej. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Orientacyjnie nie ocenisz wilgotności powietrza. Zresztą trzymając go na parapecie masz wilgotność jak panująca na zewnątrz. Obecnie ma to być w łodzi ok. 65%. Zarówno za duże nasłonecznienie, temperatura jak i za mała wilgotność powietrza może powodować to co obserwujesz. Musisz sam dojść do tego co jest czynnikiem sprawczym drogą eliminacji. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam69691 Napisano 4 Września 2012 Autor Share Napisano 4 Września 2012 Orientacyjnie nie ocenisz wilgotności powietrza. Zresztą trzymając go na parapecie masz wilgotność jak panująca na zewnątrz. Obecnie ma to być w łodzi ok. 65%. Zarówno za duże nasłonecznienie, temperatura jak i za mała wilgotność powietrza może powodować to co obserwujesz. Musisz sam dojść do tego co jest czynnikiem sprawczym drogą eliminacji. Jeśli chodzi o nie rozwijanie się nowych dzbanków to co jest przyczyną? Wilgotność według mnie może być odpowiednia . Temperatura lub nasłonecznienie chyba może być przyczyną zwijania się daszków. Poobserwuje go jeszcze kilka dni i wyeliminuję jakieś przyczyny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartnik Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Zbyt silne słońce przy, zbyt niskiej wilgotności, dzbanki rozwinięte już u ciebie? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam69691 Napisano 4 Września 2012 Autor Share Napisano 4 Września 2012 Zbyt silne słońce przy, zbyt niskiej wilgotności, dzbanki rozwinięte już u ciebie? Te dzbanki były jak już kupiłem roślinę. Właśnie czekam i mam nadzieję że chociaż jeden dzbanek się u mnie rozwinie całkowicie. Im dłużej go obserwuję tym bardziej sądzę że nie rozwinie u mnie dzbanka. Muszę być dobrej myśli w tym wypadku i wykazać się cierpliwością. Jeśli zaczną usychać zalążki to będę szukał przyczyny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartnik Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Po pierwsze daj większą podstawkę z keramzytem u mnie to się sprawdziło, po drugie jeśli dzbanki nie rozwinęły się u ciebie to normalne u mnie dzbanki po zakupie reagowały tak samo, jednak następnym rozwiniętym już w warunkach panujących u mnie nic nie dolegało:) Jedyne co n to poradzisz to zdjąć je z pełnego słońca. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M@ti Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Jeżeli nie dawno zakupiłeś tą roślinę, a była hodowana do tej pory w innych warunkach to nic dziwnego, że nowe dzbanki się nie rozwijają. Musi się ona zaaklimatyzować do warunków jakie jej teraz zapewniasz. Z czasem powinna zacząć dzbankować na nowo, chyba że na tym parapecie będą tak nie korzystne warunki, że się nie zaakalimatyzuje nigdy i będzie wegetowała bo i to jest możliwe. U dzbaneczników jest to normalne zjawisko. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam69691 Napisano 4 Września 2012 Autor Share Napisano 4 Września 2012 Jeżeli nie dawno zakupiłeś tą roślinę, a była hodowana do tej pory w innych warunkach to nic dziwnego, że nowe dzbanki się nie rozwijają. Musi się ona zaaklimatyzować do warunków jakie jej teraz zapewniasz. Z czasem powinna zacząć dzbankować na nowo, chyba że na tym parapecie będą tak nie korzystne warunki, że się nie zaakalimatyzuje nigdy i będzie wegetowała bo i to jest możliwe. U dzbaneczników jest to normalne zjawisko. Kupiłem ją 1.5 miesiąca temu. Wydaję mi się że już się przyzwyczaiła do warunków panujących u mnie na parapecie. Jeszcze poczekam kilka tygodni na dzbanki pewnie ale miejmy nadzieję że będzie dzbankować. W tej chwili zalążki są ale się nie rozwijają. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Nie jestem dzbanecznikowim specjalistą, ale dla mnie te rośliny zawsze lubowały się z wysokiej wilgotności powietrza, zbliżoną do 100%. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dyzio Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Nie jestem dzbanecznikowim specjalistą, ale dla mnie te rośliny zawsze lubowały się z wysokiej wilgotności powietrza, zbliżoną do 100%. Lubią powyżej 80%. Rebecca soper jest mało wymagającym dzbankiem, wystarczy jej tacka z keramzytem Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartnik Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Po aklimatyzacji da rade i bez podstawki Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raiokouczan Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 (edytowane) , niektóre dzbanki dadzą radę na parapecie. Muchołówki czasami rosną dobrze bez zimowania. Zdarza się, że ktoś "przyzwyczai" D. adelae do warunków "parapetowych". Takich przykładów można podawać więcej, ale czy to na pewno jest takie super? Moim zdaniem nasze hobby nie polega na kolekcjonowaniu jak największej liczby gatunków (co niestety część robi) tylko na stworzeniu roślinom warunków jak najbardziej zbliżonych do tych jakie mają w naturze i podziwianiu ich rozwoju (w tych warunkach oczywiście). Jeśli nie możemy stworzyć odpowiednich warunków roślinie to po co to wszystko? Takie "A, może się uda" nie zawsze działa... Wracając do tematu. Tak jak to ktoś napisał, dzbanki potrzebują wysokiej wilgotności powietrza. Rebecce zazwyczaj starczy tacka z keramzytem i lepiej by była rozmiarami zbliżona do średnicy rośliny (lepiej większa). O ile podwyższenie wilgotności jest w tym przypadku proste, to ze światłem jest gorzej, a według mnie to właśnie światło jest kluczowym czynnikiem podczas wytwarzania dzbanków. Najlepiej by miały dużo "bezpośredniego słońca" (z tego co widzę to trzymasz ją za szybą, a szkło samo w sobie odbija część światła). Jeśli z jakichś przyczyn jest/była w zacienionym miejscu to możesz zrobić małą osłonkę z firanki, ale według mnie to jest zbędne bo słońca coraz mniej, a podeschną najwyżej stare liście. PS. wracając jeszcze do wilgotności... w pobliżu samej tacki z keramzytem dobrze jest postawić doniczki z pozostałymi roślinami (to tez podwyższy wilgotność). Edytowane 5 Września 2012 przez VanDreyer Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam69691 Napisano 5 Września 2012 Autor Share Napisano 5 Września 2012 , niektóre dzbanki dadzą radę na parapecie. Muchołówki czasami rosną dobrze bez zimowania. Zdarza się, że ktoś "przyzwyczaić" D. adelae do warunków "parapetowych". Takich przykładów można podawać więcej, ale czy to na pewno jest takie super? Moim zdaniem nasze hobby nie polega na kolekcjonowaniu jak największej liczby gatunków (co niestety część robi) tylko na stworzeniu roślinom warunków jak najbardziej zbliżonych do tych jakie mają w naturze i podziwianiu ich rozwoju (w tych warunkach oczywiście). Jeśli nie możemy stworzyć odpowiednich warunków roślinie to po co to wszystko? Takie "A, może się uda" nie zawsze działa... Wracając do tematu. Tak jak to ktoś napisał,dzbanki potrzebują wysokiej wilgotności powietrza. Rebecce zazwyczaj starczy tacka z keramzytem i lepiej by była rozmiarami zbliżona do średnicy rośliny (lepiej większa). O ile podwyższenie wilgotności jest w tym przypadku proste, to ze światłem jest gorzej, a według mnie to właśnie światło jest kluczowym czynnikiem podczas wytwarzania dzbanków. Najlepiej by miały dużo "bezpośredniego słońca" (z tego co widzę to trzymasz ją za szybą, a szkło samo w sobie odbija część światła). Jeśli z jakichś przyczyn jest/była w zacienionym miejscu to możesz zrobić małą osłonkę z firanki, ale według mnie to jest zbędne bo słońca coraz mniej, a podeschną najwyżej stare liście. PS. wracając jeszcze do wilgotności... w pobliżu samej tacki z keramzytem dobrze jest postawić doniczki z pozostałymi roślinami (to tez podwyższy wilgotność). Za kilka tygodni dam znać czy dzbankuję. Słońce ma od około 11-12 do 17-18 więc za mało słońca według mnie.Może światło jest przyczyną nie tworzenia dzbanków.Są dzbaneczniki mniej i bardziej wymagające moja Ventrata stoi koło Rebecca Soper i świetnie dzbankuje. Ujmę to w ten sposób że rośliny teraz stały się moim oczkiem w głowie. Jeśli chodzi o wilgotność to chyba jest dobra. Temperatura chyba też ok. Zauważyłem że tylko jak słońce na nią pada to pokrywki dzbanków się zwijają. Zawsze rano zraszam jednego i drugiego dzbanecznika wcześniej to było dwa razy dziennie. Wcześniej dzbanecznik stał na południowym balkonie gdzie padało na niego bezpośrednie słońce. Dobrze że doradzoną mi zabrać tego dzbenecznika bo coś by mu się jeszcze stało. Jak czytałem na forum to użytkownik wystawił swoją Ventrata od maja na zewnątrz na bezpośrednie słońce i prawdopodobnie trzyma do tej pory, podobno świetnie rośnie. Zawsze lubiłem obserwować jak rośną bo to jest piękne i naprawdę bardzo satysfakcjonujące, staram się zawsze wychwytywać czy roślinie coś dolega. Zawsze lubię siadać przy nich i na nie patrzeć czasami nawet do nich mówię. Zawsze staram się zapewnić rośliną jak najlepsze warunki bo to też tętniące życiem organizmy. Przepraszam za mały offtop. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi