Moulaj Napisano 30 Września 2012 Share Napisano 30 Września 2012 Jestem posiadaczem rosiczki przylądkowej od kupna siedzi w doniczce okrągłej d=6cm, h=8. Chciałbym ją przesadzić w taką doniczkę aby już na resztę jej żywotu mieć spokój z przesadzaniem . Moglibyście podać idealne wymiary takiej doniczki? Oczywiście planuje ją przesadzić wczesną wiosną . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danny8_1991 Napisano 30 Września 2012 Share Napisano 30 Września 2012 Nie ma jako tako idealnych wymiarów. D.capensis dorasta dość dużych rozmiarów. Więc spokojnie możesz przesadzić do większej doniczki nawet 15x15x15. Kwestia indywidualna, kto w czym trzyma rośliny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 30 Września 2012 Share Napisano 30 Września 2012 Widać matematyk. Nie ma idealnej doniczki, bo i tak raz na jakiś czas trzeba wymieniać podłoże, albo skrócić jej pień. Potrafi urosnąć jak palma i kiedy wytworzy korzenie podporowe zwyczajnie go skrócić i ściąć. Jeżeli chodzi o doniczkę, to wystarczy 8cm średnicy i podobna wysokość. Może być większa, ale nie ma takiej potrzeby dla jednej rośliny. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moulaj Napisano 1 Października 2012 Autor Share Napisano 1 Października 2012 Widać matematyk. Nie ma idealnej doniczki, bo i tak raz na jakiś czas trzeba wymieniać podłoże, albo skrócić jej pień. Potrafi urosnąć jak palma i kiedy wytworzy korzenie podporowe zwyczajnie go skrócić i ściąć. Jeżeli chodzi o doniczkę, to wystarczy 8cm średnicy i podobna wysokość. Może być większa, ale nie ma takiej potrzeby dla jednej rośliny. Czyli jak wytworzy korzenie podporowe należy ją ściąć przy ziemi? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 1 Października 2012 Share Napisano 1 Października 2012 Czyli jak wytworzy korzenie podporowe należy ją ściąć przy ziemi? To znaczy jak tak robię, że jak urośnie wysoka i wypuści takie boczne, grube i różowe korzenie i one trochę podrosną, to ja ją ścinam i wsadzam to torfu. Oczywiście wskazane jest nie ułamać tych korzeni podporowych. Ja wcześniej napisałem trochę tak jakby należało ściąć korzeń podporowy, to takie potknięcie na klawiaturze było. Oczywiście, że nie ten korzeń, a pień. Roślina może wówczas stracić na jakiś czas rosę, ale szybko ją odzyska. Warunek przy takim zabiegu, go stale mokre podłoże i może nie koniecznie prażące słońce. Oczywiście można też się bawić w podpieranie rośliny i wzmacnianie, nie ma sprawy, jak kto lubi. Roślinie to w zasadzie nie przeszkadza jak urośnie jak palma. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moulaj Napisano 2 Października 2012 Autor Share Napisano 2 Października 2012 Chyba rozumiem, wtedy mamy dwie roślinki górę do ukorzenienia, a dół znów do urośnięcia?. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 2 Października 2012 Share Napisano 2 Października 2012 Eemm... dół zwykle wywalam... To nie jest gatunek, który trzeba na siłę rozmnażać. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi