Skocz do zawartości

Actellic


blueb

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie co do actellicu. Czy kiedykolwiek zaszkodził Waszym roślinom? W szczególności heliamforom rosiczkom i tłustoszom. Jak bardzo skuteczny jest gazowo? Chciałbym kupić jedną buteleczkę, bo wydaje mi się być prawie uniwersalny. Nie wykluczam oprysków tym środkiem. Możecie polecić jeszcze inne sprawdzone środki do wyżej wymienionych roślin? Po ostatnim oprysku karate wolę się zapytać- D. regia prawdopodobnie przez to produkuje mniejsze liście nierzadko o dziwnej fakturze.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ziemiórki, przędziorki i bliżej niezidentyfikowane muszki siedzące w torfie. Te muszki są 2x mniejsze od ziemiórek i wydaje mi się, że nie latają. Przędziorki miałem na innych roślinach i obawiam się, że niedługo pojawią się na roślinach owadożernych.

Edytowane przez blueb
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To na pewno skoczogonki w takim razie.

Niestety nie, przynajmniej nie widziałem skoczogonka ze skrzydełkami. Zapomniałem dodać, te muszki są czarne. Już użyje mospilanu, może będzie lepszy od karate i rośliny nie osłabną aż tak bardzo.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja czarnych muszek biegających po torfie za wiele nie znam i nazywają mi się ziemiórki. One często wolą pobiegać jak latać, choć potrafią. Może uda Ci się zrobić zdjęcie...

 

Poza tym, jest na prawdę niewiele istot, które mogłyby zaszkodzić roślinom owadożernym. Skoczogonki zaszkodziły mi trochę żenliseom i pływaczom. Tak intensywnie przejadły i przeryły wierzchnie warstwy podłoża, że roślinom nie rosło się zbyt komfortowo. Ale to było po jakiś 2-3 latach bez jakiejkolwiek ingerencji w podłoże, jak nie dłużej. Larwy ziemiórek mogą powiedzmy zjeść stożek korzenia kiełkującego nasionka lub gemmae. Względnie mogą zjeść/uszkodzić małe siewki. Poza tym nie zauważyłem, aby te stworzenia czyniły jakąkolwiek szkodę. Cokolwiek masz poza tymi dwoma, a nie jest to tarcznik i mszyca, to na prawdę szczerze wątpię, aby czyniło to szkodę Twoim roślinom. No co prawda są jeszcze wciornastki, raz widziałem na dzbanecznikach, to w sumie pasożyt, ale bez porównywalnie mniej szkodliwy do mszyc i tarcznika. Jesteś pewien, że koniecznie musisz się pozbyć tego co tam w ogóle masz? Jesteś pewien, że od tego marnieją Ci rośliny, giną siewki? Czy może jedynie przeszkadza to Twojej świadomości?

 

Preparatu, o który pytasz niestety nie znam. Ja znam i uwielbiam ProAgro AE firmy Best. Kiedyś był zarejestrowany na mączlika, mszyce i tarcznika, potem firma wycofała produkt, który był doskonały i obecnie zarejestrowała go na komary i muchy... Jak kiedyś było napisane: chloro...cośtam tak teraz jest kloro...cośtam; może na odwrót. Substancja ta sama, lecz inaczej zapisana i rejestrację ma na co innego. Taki dziwny ten świat. Ten produkt wykańcza wszystko! Tarcznika niszczy w mgnieniu oka, ale zdechną też biedronki, dżdżownice, ślimaki, wije, wszystko co się rusza. Także proponowałbym używać tego preparatu z rozwagą. Bo szkoda wybić cały mikroświat w swoim otoczeniu. No i rzecz jasna muchy i komary jak wszystko inne też pięknie tępi. Proponuję nie robić sobie z tego inhalacji.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyczerpującą wypowiedź. Ziemiórki najbardziej uszkadzają mi sadzonki liściowe tłustoszy i pływacze. Muszek nie mogę uchwycić aparatem, być może rzeczywiście są to ziemiórki, lecz pierwszy raz widzę tak małe imago. Znajduję je w tylko jednej doniczce. Tak czy inaczej to już nie jest ważne, bo to duża roślina i masz rację, że to raczej nie czyni jej dużej szkody. Proszę o zamknięcie tematu.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.