Skocz do zawartości

Niska temperatura


Lemiesz

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiejszej nocy temperatura dość spadła i mam pytanie w nocy z wczoraj na dziś było do -5 stopni ale mogło być 0 nie jestem pewien trzymałem tam saracenie i kapturnice i mam pytanie jednorazowe wystawienie na niską temperaturę może coś spowodować i u roślin owadożernych bo po prostu boje się o moje małe skarby dzięki za odpowiedź oto zdjęcia 2 z 5 roślin o które się najbardziej boje

post-5965-1353140768_thumb.jpg

post-5965-1353140894_thumb.jpg

post-5965-1353141006_thumb.jpg

post-5965-1353141301_thumb.jpg

post-5965-1353141469_thumb.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje oko, to nic im nie dolega, nie wyglądają na przemarznięte.

Za to może im zaszkodzic gwałtowna zmiana temperatury, jak je wniosłeś do mieszkania z zewnątrz.

 

Nie na dworze ich nie trzymałem stały w ganku mam taki pokoik bez ogrzewania ale szkopuł w tym że jeżeli na dworze jest -10 to w ganku jest -7 lub -6

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

%Muchołówka może zmarnieć już przy temperaturach -2*C. W sensie, może odnieść jakieś uszkodzenie. Temperatury rzędu -5*C i mniej zdecydowanie mogą uszkodzić muchołówkę. Jednak jeżeli są trzymane w jakimś osłoniętym od wiatru miejscu, to ta granica może się przesunąć i nawet -5*C nie musi im zaszkodzić. Nie mniej jednak warto unikach tego rzędu temperatur w stosunku do muchołówek.

 

Co się tyczy Sarraceni. Takie temperatury są śmiechu warte dla nich. Niektóre gatunki, tutaj mogę na pewno wymienić S. purpurea są zimotrwałe. Jednak wiele gatunków i zapewne mieszańców straci dzbany na zimę, czym nie należy się dziwić i na to nie patrzyć. Mają one osłonięty stożek wzrostu, który zatrzymał swój wzrost, magazyn energetyczny w kłączu i to jest najważniejsze, nie części nadziemne. Przy ilości mieszańców jakie są, trudno stwierdzić, które powinny utrzymać liście przez zimę, a które powinny je stracić. Zakładam, że wszystkie co mają geny S. purpurea raczej te liście zachowają.

 

Pisałem w odpowiednim temacie, że Mike King, który ma prawdopodobnie największą brytyjską kolekcję tych roślin, miał rekordowo -18*C, kiedy tylko losowe osobniki odniosły poważne szkody. Tak więc jak ma się do tego rzędu temperatur -5/-6*C? Moje sarracenie stoją teraz na zewnątrz. Może je wniosę w Grudniu, może nie. U kuzynki kilka gatunków wysadziłem na torfowisko i zostają przez zimę. Jak padną, to będziemy mieć jakąś wiedzę, a wtedy dam jej ponownie te gatunki. Na razie u mnie było -6*C przed dwie noce. Sarracenie podobno wyglądają jak do tej pory.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.