sknerus Napisano 28 Lutego 2013 Share Napisano 28 Lutego 2013 (edytowane) Zbliża się koniec okresu zimowania i niedługo trzeba będzie pomyśleć o przesadzaniu roślin w nowe podłoże; w związku z tym moje pytanie czy dobrym pomysłem będzie przesadzenie rosiczek carpensis i muchołówek do samego mchu sphagnum (ewentualnie pomieszanego z wiórkami kokosowymi) czy jednak lepiej tradycyjnie do mieszanki torfu z piaskiem. I jeszcze jedno czy można posadzić je w akwarium tak jak opisano TU gdyż pomimo hodowli na południowym parapecie nawet carpensisy rosną bardzo powoli. Znalazłem na strychu stare akwarium i do nie go zamiaruję nałożyć mchu sphagnum a w niego powsadzać moje rośliny, czy to dobry pomysł? Edytowane 28 Lutego 2013 przez sknerus Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 28 Lutego 2013 Share Napisano 28 Lutego 2013 Ja tam proponuję tradycyjnie, a o ile nie robisz dobrego ciasta z owadożernych, to ja bym jednak tych wiórków kokosowych nie dawał. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gekon Napisano 28 Lutego 2013 Share Napisano 28 Lutego 2013 A ja polecam przeczytanie mojego tematu na nt. nowego podłoża. http://www.rosliny-owadozerne.pl/Podloze-t14755.html Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sknerus Napisano 1 Marca 2013 Autor Share Napisano 1 Marca 2013 Gekon a co sądzisz o stosowaniu mchu do rosiczek i muchołówek, ładnie to wygląda a jak w praktyce bo nie wiem. Czy roślinom taki mech zaszkodzi? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gekon Napisano 1 Marca 2013 Share Napisano 1 Marca 2013 Zależy o jakim mchu mówimy. Sphagnum czy jakiś zwykły? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sknerus Napisano 1 Marca 2013 Autor Share Napisano 1 Marca 2013 Oczywiście że sphagnum Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gekon Napisano 1 Marca 2013 Share Napisano 1 Marca 2013 (edytowane) W tym temacie na CPUK, autor mówi że od kilku lat nie usuwał tego mchu i rośliny praktycznie całe w nim rosną. Także myślę że muchołówki można spróbować w taki sposób hodować. Na capensisów nie warto takiego mchu marnować edit: http://www.cpukforum.com/forum/index.php?showtopic=48403 Edytowane 1 Marca 2013 przez Gekon Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 1 Marca 2013 Share Napisano 1 Marca 2013 Muchołówki rosną całkiem nieźle w torfowcu, również w torfowcu zmieszanym z torfem, piaskiem. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartnik Napisano 1 Marca 2013 Share Napisano 1 Marca 2013 (edytowane) Pozwolę sobie uzupełnić to wszystko, jak najbardziej muchołówka będzie rosła postawmy sobie kilka pytań: -Po pierwsze naszemu mchu mogą nie odpowiadać warunki w których rośnie muchołówka może obumierać, należało by stosować kilka dodatkowych zabiegów odnośnie jego pielęgnacji - Kolejny rzeczą którą należało by się zająć to przycinanie mchu co pewien okres czasu, ponieważ w sprzyjających dla niego warunkach w krótkim czasie zarośnie muchołówkę . Pomijając te dwie rzeczy jeśli komuś się to podoba nie ma przeciwwskazań do hodowania muchołówki w mchu, sam przez krótki okres czasu jedną ze swoich pociech tak hodowałem jednak podczas zimowania mech całkowicie zarósł roślinę i musiałem ją przesadzić. Co do rosiczek a dokładni gatunków krajowych, część zimnolubnych jak i adelae, profilera jak najbardziej reszta może zostać zdominowana przez mech. Mam nadzieje, że pomogłem. Edytowane 1 Marca 2013 przez Bartnik Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi