Skocz do zawartości

Uschnięla łodyżka


sknerus

Rekomendowane odpowiedzi

Po przerwie zimowej postanowiłem zrobić "porządek" z moim dzbankiem.

Otóż stracił liście ze starości na dolnej części łodyżki i wygląda jak zdrewniała w związku z tym nie wygląda zbyt atrakcyjne.

Taką sytuację mam przy trzech dzbankach.

Co można w tej sytuacji zrobić, czy dobrym pomysłem jest obcięcie przy części zielonej i wsadzenie do wody destylowanej czy tez pozostawić tak jak jest; a może w mech sphagnum Jakieś pomysły sugestie itp mile widziane. :)

Szkoda było by ją stracić gdyż góra ładnie się rozrosła.

 

dscf7128q.jpg

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem możesz spróbować zrobić to tak jak czasem ukorzenia się innego typu rośliny, które wysokie urosły. Obtacza się łodygę ziemią, w tym przypadku torfem, i pozostawia na dłuższy czas. Wówczas roślina powinna wytworzyć korzenie w miejscu gdzie jest ziemia. A kiedy urosną odpowiednio duże (można sprawdzać), to można ją skrócić. Nie mam pojęcia jak to zadziała na dzbanecznika. Czasem też nacina się łodygę, żeby wystymulować wytwarzanie korzenia w tym miejscu. Znowu, nie wiem jak to zadziała na dzbanecznika. Najpierw proponowałbym spróbować bez nacinania. Nie wiem ile czasu to może trwać. Miesiąc, dwa, może więcej. Ale że krócej jak miesiąc, to nie ma co liczyć.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem możesz spróbować zrobić to tak jak czasem ukorzenia się innego typu rośliny, które wysokie urosły. Obtacza się łodygę ziemią, w tym przypadku torfem, i pozostawia na dłuższy czas. Wówczas roślina powinna wytworzyć korzenie w miejscu gdzie jest ziemia. A kiedy urosną odpowiednio duże (można sprawdzać), to można ją skrócić. Nie mam pojęcia jak to zadziała na dzbanecznika. Czasem też nacina się łodygę, żeby wystymulować wytwarzanie korzenia w tym miejscu. Znowu, nie wiem jak to zadziała na dzbanecznika. Najpierw proponowałbym spróbować bez nacinania. Nie wiem ile czasu to może trwać. Miesiąc, dwa, może więcej. Ale że krócej jak miesiąc, to nie ma co liczyć.

 

Moim zdaniem taki zabieg nie wyjdzie, a przynajmniej ja o tym nigdy nie słyszałem. Brązowa część jest już zdrewniała i służy po to aby utrzymać dzbanecznika. Można by takie coś spróbować ale z zieloną częścią łodygi.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Próbowałem kiedyś metody z nacięciem i obłożyłem mchem sphagnum owinąłem całość folią podlewałem ale niestety po trzech miesiącach nacięcie zarosło a korzonków nie było> Mój błąd ł może tkwił w tym iż wykonałem to na części zdrewniałej.

A co sądzicie o ucięciu i trzymaniu w wodzie (tak jak rozmnaża się niektóre kwiaty np. z liścia)

 

Rozmnażanie dzbanecznika z fragmentów łodygi

 

Rozmnażanie dzbanecznika

Edytowane przez sknerus
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.