Skocz do zawartości

Doświadczenie ze szkłem


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień pierwszy. Wstawienie muchołówki oraz rosiczek (afrykańskich też) pod szkło w ogródku. Intuicyjnie pod szkło wrzuciłem również pojemniki z wodą.

Każda zaobserwowana zmiana zostanie opisana (lepszy wzrost, śmierć roślinek - cokolwiek) oraz sfotografowana.

A tak to wygląda:

post-6274-1366450092_thumb.jpgpost-6274-1366450099_thumb.jpgpost-6274-1366450114_thumb.jpg

post-6274-1366450134_thumb.jpgpost-6274-1366450144_thumb.jpg

Edytowane przez karaluch
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Emmm... no, ale żeby można było coś na podstawie tego doświadczenia wywnioskować, to trzeba mieć jednak z czym to porównać. Czyli najlepiej mieć rośliny pod tym szkłem i obok tego szkła. Wówczas jak będą rośliny rosły inaczej i będzie widoczna różnica to automatycznie pozna się rolę tego szkła na wynik. W przeciwnym razie one mogą rosnąć identycznie jak poza szkłem, a wynik możesz mylnie przypisać szkłu. Poza tym, jakby faktycznie to szkło miało jakiś wpływ na wygląd, wzrost i rozwój, to bez porównania w ogóle nie określimy jaki.

 

Patrząc przynajmniej po liczbie rosiczek jaką posiadasz, zdecydowanie mógłbyś zrobić najprawdziwsze doświadczenie, bo jest wystarczająco dużo materiału. Tylko muchołówka jest jedna. Wniosek w jej przypadku może być np. taki: rośnie, dobrze/doskonale, ale jaki wpływ na to ma szkło, to nie da się powiedzieć.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

muchołówka od dwóch tygodni jest na zewnątrz i w ogóle się nie zmieniła jeżeli chodzi o jej wzrost i wygląd. Jeżeli w ciągu max 7 dni zauważę, że jest jakiś przyrost - będę mógł stwierdzić, że szkło jest dobrym pomysłem, jeżeli chodzi o ten gatunek.

Co do rosiczek - dwa miesiące temu wyciągnąłem je z terra i pozostawiłem na parapecie - i tu ich rozwój się zatrzymał (nawet wody jakby mniej piły), zero wzrostu, brak zjadania pokarmu. Więc jeżeli zaczną się rozrastać (też w przeciągu 7dni) pod tym szkłem, będę mógł stwierdzić, że również dla nich, szkło okazało się dobrym pomysłem. ;)

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

będę mógł stwierdzić, że również dla nich, szkło okazało się dobrym pomysłem. ;)

A nie sądzisz, że mogą się po prostu zaaklimatyzować do nowych warunków, zaczną rosnąć, a Ty mylnie stwierdzisz, że to przez szkoło?

 

Żeby doświadczanie miało ręce i nogi musisz mieć grupę kontrolną, żeby móc porównać wyniki do czegoś.

Edytowane przez CFHs
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 7 dniach, sprawa wygląda następująco:

 

Widok szkła z rana:

 

post-6274-1367140600_thumb.jpg

 

Tak wygląda muchołówka, oraz drosera w środku:

 

post-6274-1367140647_thumb.jpg post-6274-1367140673_thumb.jpg post-6274-1367140691_thumb.jpg

 

Tak wyglądają rośliny tego samego gatunku, poza szkłem:

post-6274-1367140734_thumb.jpg

 

No i niestety, mam tylko jedną kapturnicę. Wygląda ona po tygodniu czasu trzymania pod kloszem, właśnie tak:

post-6274-1367140800_thumb.jpg

 

Zauważyliście coś ? ;)

@edit 09,05,2013

Poza szkłem:

Capensis, zrobiły si,e straaasznie czerwone(penie popalone...). Potraciły kropelki, a włoski powyginały się na zewnątrz. Sp South Africa, również czerwona, bez kropelek. Muchołówka - wygląda tak jakby niektóre liście wyschły.

Pod szkłem:

Capensis lekko wybarwione, duże kropelki, włoski powyginane na zewnątrz. Sp South Africa, wybarwione, posiadają kropelki. Muchołówka - trochę przypalona, wypuszcza nowe liście.

Edytowane przez karaluch
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, to na prawdę trochę mało czasu, żeby porównywać. Ja nie będę porównywał wybarwienia blaski liściowej, która się generalnie u typowej nie wybarwia. Będę porównywał ogólny wygląd i ewentualnie tempo osiągnięcia najlepszego wyglądu. To nie są dwie muchołówki trzymane wcześniej w identycznych warunkach, bo drugą dokupiłeś później. Więc obie mogły inaczej zareagować na słonce.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Napisano (edytowane)

Kolejne zdjęcia (stan roślin po miesiącu).

 

Rośliny poza szkłem

 

post-6274-1369572053_thumb.jpgpost-6274-1369572072_thumb.jpgpost-6274-1369572087_thumb.jpg

 

Rośliny trzymane pod szkłem:

 

post-6274-1369572104_thumb.jpgpost-6274-1369572119_thumb.jpgpost-6274-1369572133_thumb.jpg

post-6274-1369572143_thumb.jpgpost-6274-1369572156_thumb.jpg

 

Tych Capensis Albino trzymanych pod szkłem to boję się dotykać - widząc wielkość kropli na liściach tych jeszcze młodych roślin, nie jestem pewny czy palce mi się odkleją :D

 

Edytowane przez karaluch
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja trzymam parę capensisów w akwarium na parapecie, bez pokrywy z góry (nad nimi 1 świetlówka 14W) I posiadają dużo lepszą kondycje niż te które rok temu miałem na dworze czy na parapecie bez akwarium, w tym akwarium tworzą sie o wiele lepsze kropelki :). Może to kwestia wilgotności oraz rozproszenia słońca szkłem? :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja trzymam parę capensisów w akwarium na parapecie, bez pokrywy z góry (nad nimi 1 świetlówka 14W) I posiadają dużo lepszą kondycje niż te które rok temu miałem na dworze czy na parapecie bez akwarium, w tym akwarium tworzą sie o wiele lepsze kropelki :). Może to kwestia wilgotności oraz rozproszenia słońca szkłem? :)

Wiesz, te moje są na zewnątrz a nie w środku. I myślę,że szkło odgrywa tu główną rolę.....

 

ps

Daję film, bo zdjęcia są słabej jakości

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Odświeżam :D

Jestem zadowolony ze szkła. Rośliny rosną, nawet deszcz im nie przeszkadza :)

Były dwa tygodnie same i nic im się nie stało :] Poza szkłem już nic nie trzymam

post-6274-1373822375_thumb.jpg

post-6274-1373822359_thumb.jpg

 

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam widzę inny problem. W tych, poza szkłem jest pełno "syfu". Sucha trawa, dmuchawce z mniszka lekarskiego itp. Pod szkłem, rzecz jasna ochrona, a więc syfu mniej. Może tu jest przyczyna? ;)

 

Nie mam pojęcia jak to wygląda w kwestii nasłonecznienia, bo o tym brak danych, ale pamiętaj, że szyba zapewne robi warunki szklarniowe. Uważaj, żebyś sobie nie przypiekł roślin, gdy wyjdzie mocne, lipcowe słońce. Widziałeś profesjonalne szklarnie? Zawsze pociapane są wapnem po szybach, lub stosowane są moskitiery :)

 

U mnie zawsze rośliny rosły szybciej, lepiej, były bardziej soczyste na dworze, w dużej donicy z wodą, w porównaniu z tymi na parapecie w domu. Ba dworze bez szyby.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.