Skocz do zawartości

Muchołówka : rozmnażanie


Rekomendowane odpowiedzi

Tutaj można znaleźć najczęściej zadawane pytania dotyczące sposobów rozmnażania naszych muchołówek.

 

Muchołówka: nasiona, stratyfikacja

Pytanie 1: /Cephalotus/ Co to jest stratyfikacja?

Odpowiedź: /Cephalotus/ Jest to działanie zimnem na nasiona. Ma ono za zadanie zniszczenie substancji hamujących kiełkowanie, które się rozpadają pod wpływem zimna. Dotyczy to nasion gatunków rosnących z chłodnych, w tym muchołówki.

 

Pytanie 2: /Cephalotus/ Ile czasu kiełkują nasiona muchołówki, po stratyfikacji?

Odpowiedź: /Cephalotus/ Po zakończeniu stratyfikacji, powinny zacząć kiełkować najwcześniej począwszy od pierwszego tygodnia, najdalej od trzeciego. Natomiast przedział czasu, w którym można spodziewać się nowych siewek może być dłuższy.

 

Pytanie 3. /Masiol/ Jak wysiewamy nasiona muchołówki?

Odpowiedź: /Masiol, Marrom/ Nasiona muchołówki należy poddać stratyfikacji ( mówiąc w skrócie jest to odwzorowanie naturalnego rytmu rośliny w celu zapewnienia idealnego rozwoju rośliny w hodowli). Na wilgotny torf wysiewamy nasionka i tak przygotowaną doniczkę wkładamy do lodówki na okres min. 5-6 tygodni. Torf w tym okresie ma być tylko wilgotny ale nie mokry! Po tym okresie doniczkę przestawiamy w miejsce, gdzie hodujemy muchołówki, a więc słoneczny parapet. Okres kiełkowania ? 1-4 tygodnie.

 

Pytanie 4: /Manta/ Dostanę nasiona w połowie lipca. Czy to dobry miesiąc na wysiew? Czy roślinki zdążą przed zimą urosnąć na tyle, żeby mogły przejść w okres spoczynku?

Odpowiedź: /moof/ Jeżeli nasiona są tegoroczne i zostały zebrane stosunkowo niedawno, proces stratyfikacji można zupełnie pominąć i je po prostu wysiać.

 

Pytanie 5: /Manta/ Do plastikowego kubka włożę torf, na nim wysieję nasionka i podleję. Kubek zamknę plastikowym wieczkiem. Czy tak będzie dobrze?

Odpowiedź: /moof/ Jeżeli stratyfikujemy nasiona w lodówce to niczym raczej ich nie przykrywamy, ponieważ szybko wdała by się pleśń.

 

 

Muchołówka: sadzonka liściowa, pędowa

Pytanie 1: /Cephalotus/ Jak rozmnożyć muchołówkę z liścia?

Odpowiedź: / Cephalotus/ Odrywamy liść od rośliny macierzystej tak, aby zachować jak największy fragment części podziemnej i zrośniętej z bulwą. Największy procent nowo wyrośniętych roślin pochodzi właśnie z tej części. Mieszanka podłoża powinna być przygotowana jak dla dorosłej rośliny (najlepiej 1:1 torf : piasek), może być też czysty torf. Wkładamy delikatnie ogonek liścia na odpowiednią głębokość, aby cała biała cześć znalazła się pod ziemią, z zachowaniem jak największej części zielonej do asymilacji. Dobrze jest także takiej sadzonce zapewnić dużą wilgotność powietrza. Należy dbać zarówno o stałą wilgotność podłoża i duży dostęp do światła. Wyprodukowanie nowej rośliny trwa różnie długo, zwykle jednak ze 2-3 tygodnie, ale może i dłużej. Trzeba być cierpliwym.

Pytanie 2: / pawel033/ Czytałem, że można rozmnażać muchołówkę poprzez sadzonki z pędu kwiatowego. Czy można zostawić pęd kwiatowy aż urośnie do 10 cm i potem go pociąć na kilka kawałów?

Odpowiedź: /Cephalotus/ Tak, natomiast. Takie kawałki nie powinny mieć mniej jak 1 cm, najlepiej ok. 1,5-2,5 cm. Układamy je na torfie, zwiększamy wilgotność powietrza, zapewniamy dostęp do światła i czekamy. Trwa to różnie długo, ale nie krócej jak tydzień, dwa.

 

Odpowiedź: /Kosa1984/ Zawsze odcinam pędy, gdy dorosną do około 3 cm. Nie dzielę ich następnie na krótsze fragmenty - jeden pęd, jedna sadzonka. Tnę nożem do papieru (dobrze nadaje się też żyletka lub skalpel) pod kątem 45*, żeby zwiększyć powierzchnię absorpcji wody przez "ranę" (tak, jak podcina się róże). Lepiej nie robić tego nożyczkami bo obustronny nacisk miażdży tkanki. Następnie wbijam pęd w torf pionowo do połowy wysokości. Wielu hodowców poleca poziomą orientację, ja uzyskiwałem lepsze wyniki przy wbijaniu. Warunki jakie należy zapewnić to duża ilość wody, ciepło i światło. W praktyce oznacza to, że poza zimą, pędy mogą być wbijane w torf przy muchołówkach, z których pochodzą - zaoszczędzi to bałaganu z identyfikacją młodych roślin. Czasu rozwoju sadzonki nigdy nie zapisywałem, ale wydaje mi się, że do pojawienia się pierwszych listków mijają zwykle dwa, a nawet trzy miesiące. Nie należy zniechęcać się tym, że pęd ciemnieje. Póki jest choćby trochę zielonego, jest szansa.

Edytowane przez Kosa1984
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.