MarcinS Napisano 1 Marca 2008 Share Napisano 1 Marca 2008 (edytowane) Zauważyłem coś bardzo ciekawego u rosiczki. Została potraktowana iskrą elektryczną z urządzenia (nie wiem jak to nazwać) z zapalniczki. efekty przeszły moje oczekiwania: tak wygląda capensis all red potraktowany iskrą. i na serwerze ftp (dzieki dla Heimdalla!) film film na youtubie film nie został przyśpieszony, wszystko dzieje się w rzeczywistym tempie :blink: Ma ktoś jakąs hipotezę jaki może być mechanizm tego ruchu? Dlaczego rosiczka tak "zamyka się w sobie"? Pytałem kogo mogłem na uczelni i nikt nie wie o co tu chodzi :nie: Edytowane 7 Marca 2008 przez MarcinS Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koma Napisano 1 Marca 2008 Share Napisano 1 Marca 2008 ""Włosek na trzoneczku podrażniony mechanicznie reaguję na tę podnietę nachyleniem się w kierunku podrażnienia. Równocześnie podrażnienie to w postaci sygnału elektrycznego zostaje przekazane do sąsiednich włosków, które również poczynają sie zginać w kierunku podniety" Z. Podbielkowski "Rośliny mięsożerne - zwane też owadożernymi" Rozdział o rosiczkach :-) Sfabrykowałeś więc alarm w roślince bez bodźca, taka moja hipoteza. Pokaż filmik jakoś inaczej bo tak to nie mogę sobie obejrzeć :-) Jeśli na nim rosiczki listki zwijają się od końca liścia a doniczki stoją słabo odizolowane na parapecie ( właściwie to ładunek był mały ) , hipoteza nabiera kształtu....Jeśli nie, zadziałała jakaś komórkowa biologia i transport pobudzenia miał inną formę ... Testujemy na innych ? :-) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinS Napisano 1 Marca 2008 Autor Share Napisano 1 Marca 2008 tylko w jaki sposób sygnał elektryczny informuje w którą stronę włosek ma się zagiąć? mozna potestować na innych rosiczkach, tylko pstryknięcie w mały liśc daje bardzo szybkie skutki śmiertelne dla liścia. a jeżeli roślina jest mała to dla rośliny też. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koma Napisano 1 Marca 2008 Share Napisano 1 Marca 2008 tylko w jaki sposób sygnał elektryczny informuje w którą stronę włosek ma się zagiąć? mozna potestować na innych rosiczkach, tylko pstryknięcie w mały liśc daje bardzo szybkie skutki śmiertelne dla liścia. a jeżeli roślina jest mała to dla rośliny też. No nie wiem ale mam takie skojarzenia trochę sprzeczne, trzeba by doczytać o przekazywaniu tego impulsu: 1)jak się chce by coś kumulowało ładunek robi się to okrąglaste, a np. piorunochron jest już spiczasty by łatwo wskakiwał na niego ładunek. Włoski są takim może małymi pioruchronami i ładunek chętnie przeskakuje z ich końca na drugi jak gdzieindziej. 2) Prąd lubi najkrótsze drogi ( o najmniejszym oporze), nie wybierze krawędzi liścia a właśnie środek.... Więc jako tako jakbym miał przewidywać co się stanie wybrałbym taki scenariusz jak wyszedł. Tak tylko kombinuje bo nie znam fizjologii roślin za bardzo :-) Twoi profesorowie znają :-) Inną sprawą jest, że po iskrze komórki obumierają ... śmierć komórek też może być jakimś bodźcem. Taka roślinka musi mieć strasznie niski opór...w środku są same płyny.. nie ma jak u ludzi naskórka tak silnie izolującego,.więc iskra wybrała pewnie roślinkę zamiast powietrza... ( więc pkt 1 nie miał tu chyba znaczenia). Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinS Napisano 1 Marca 2008 Autor Share Napisano 1 Marca 2008 (edytowane) mechanizm przekazywania impulsu elektrycznego u roślin jest podobny do tego znanego u zwierząt. opiera się na kanałach jonowych bramkowanych napięciem i rożnicy w stężeniu niektórych jonów między wnętrzem komórki a płynem międzykomórkowym. sugerujesz że impuls elektryczny przeskakuje miedzy włoskami? na pewno tak to nie działą bo powietrze ma bardzo duży opór elektryczny. a prąd w roślinie ma małe napięcie, liczone w milivoltach. Zastanawia mnie na jakiej zasadzie zagina się włosek. Z jednej strony najbardziej odpowiedni byłby wzrost kwasowy spowodowany auksynami. Po wyprostowaniu się włoska jest on dłuzszy niż na początku więc do teorii by pasowało. ale podanie roślinie IAA powoduje zaginanie tylko blaszki liściowej więc teoria się nie trzyma kupy. na co wrzucić film żebyś mogł go pobrać? myślę , że śmierć liścia jest spowodowana zbyt silnym impulsem elektrycznym. wg wikipedii mogl on mieć napiecie do kilkunastu kV. A taki impuls mógl spowodować istny kataklizm w komórkach: np. otwarcie wszystkich kanałów jonowych, zanik różnicy potencjału elektrycznego między organellami, wyciek metabolitów z wakuoli albo z całej komórki. w takiej sytuacji, jezeli impuls nie zabił ich od razu, normalne komórki powinny popelnić samobójstwo. Edytowane 1 Marca 2008 przez MarcinS Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koma Napisano 1 Marca 2008 Share Napisano 1 Marca 2008 sugerujesz że impuls elektryczny przeskakuje miedzy włoskami? na pewno tak to nie działą bo powietrze ma bardzo duży opór elektryczny. a prąd w roślinie ma małe napięcie, liczone w milivoltach. To pierwsza myśl, zanim to napisałeś ja przeedytowałem ... :-) Nie da się na jakieś Youtube, wrzutę itp? :-) Nie masz jakiegoś serwera www? ile to ma mega ? A co do reszty to nie będę sie wypowiadał, bo nie mam czasu się doczytać w ten weekend :-) a nie wiem czy mnie nie obrażasz :-) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinS Napisano 1 Marca 2008 Autor Share Napisano 1 Marca 2008 film film wrzucony na sendspace a dlaczego miałbym Cie obrazac? Na pewno nie było to moją intencją. może cos przegapiłem. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkwiatek Napisano 1 Marca 2008 Share Napisano 1 Marca 2008 (edytowane) a tak to wygląda na filmie: http://rapidshare.com/files/96189018/film.avi.html Jak z tego ten film pobrac ? Zaraz przetestuje na czyms innym edit: Impuls elektryczny (czyt. te cus z zapalniczki) dałem w połowie liścia muchołówki. Pułapka obrazu sie zamknęła do testu dalem Dionaea muscipula clone I03 Edytowane 1 Marca 2008 przez jkwiatek Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koma Napisano 1 Marca 2008 Share Napisano 1 Marca 2008 film film wrzucony na sendspace a dlaczego miałbym Cie obrazac? Na pewno nie było to moją intencją. może cos przegapiłem. Nie no tak sie potocznie piszę żartem, jak ktoś używa pojęć których nie znamy :-) A refleksja po obejrzeniu, myślałem że zagną się szybciej :-) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinS Napisano 1 Marca 2008 Autor Share Napisano 1 Marca 2008 (edytowane) sory za używanie trudnego słownictwa ale mam już takie zboczenie zawodowe. jestem na 3 roku biologii i bede robil specjalizacje w kierunku roślin więc dla mnie to proste i nie przychodzi mi do glowy ze ktos moze nie rozumiec...postaram się pisać prościej, jak mi nie bedzie wychodziło to krzyczcie. co do mucholowki to wiem że się zamyka. i to nie jest niespodzianka bo po podrażnieniu włosków czuciowych generowany jest impuls elektryczny (tak jak w komórce nerwowej). powoduje on otworzenie kanałow jonowych w pewnych komórkach (nie wiem jak je nazwać), następuje wypływ wody, utrata turgoru i pułapka się zamyka. mam tu film z taka muchołowką. zauważcie że pułapka w tle zamyka się szybciej film jak na rosiczkę zamyka sie szybko, normalnie zajęłoby to jej więcej czasu. nasuwa się pytanie dlaczego włoski zaginają się dopiero po pewnym czasie? co się wtedy dzieje? film z rosiczką wrzucony na darmowy serwer film a tu na serwerze ftp film Edytowane 1 Marca 2008 przez MarcinS Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marrom Napisano 2 Marca 2008 Share Napisano 2 Marca 2008 Zastanawia mnie na jakiej zasadzie zagina się włosek. Z jednej strony najbardziej odpowiedni byłby wzrost kwasowy spowodowany auksynami. Po wyprostowaniu się włoska jest on dłuzszy niż na początku więc do teorii by pasowało. ale podanie roślinie IAA powoduje zaginanie tylko blaszki liściowej więc teoria się nie trzyma kupy. Tak włoski zaginają się pod wpływem jednokierukowego wzrostu (tak jak wyginanie się korzenia czy łodygi). Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinS Napisano 2 Marca 2008 Autor Share Napisano 2 Marca 2008 taki jednokierunkowy wzrost jest powodowany przez auksyny np. IAA. W skrócie to działa tak, że pod wpływem auksyny do ściany komórkowej wyrzucane są protony, spada pH, mikrofibryle celulozy się rozlużniają i sciana komórkowa może się wydłużyć. Tylko że znalazłem w intenecie pracę naukową mówiącą " no significant effect of applied IAA on tentacle movement was obserwed" i powstaje pytanie: jak te włoski się zginają i skąd wiedzą w którą stronę? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smoke08 Napisano 27 Kwietnia 2008 Share Napisano 27 Kwietnia 2008 Jak ja poraziłem prądem moją capensis, to nic się nie stało. Tylko po 1godz w miejsce porażenia zbrązowiało, czułki ani drgnęły . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P.K. Napisano 27 Kwietnia 2008 Share Napisano 27 Kwietnia 2008 Może zrobiłeś za duże napięcie i rosiczka się sfajczyła zamiast się zamknąć zamiast dostać tylko iskrę służącą jako "zapłon" spaliła się, komórki zamarły. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinS Napisano 27 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 27 Kwietnia 2008 całkiem możliwe że prąd był zbyt duży albo liść zbyt mały. na małym liściu taka iskra elektryczna nie powoduje zaginania włosków tylko śmierć komórek. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi