Skocz do zawartości

Kropelki Na Kaptunicy


MarcinS

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko o kapturnice. Dzisiaj zauważyłem że na brzegach kielichów znajduje się mnóstwo małych kropelek.W sumie to miały je już wcześniej ale teraz mnie zaintrygowały. Kropelki są gęste, kleiste i słodkie (sprawdziłem, mam nadzieje ze nie trujące :P ). Myślę że powstały dzięki aktywności gruczołków miodnikowych. Takie cos jest na kilku gatunkach kapturnic.

Czy tych kropelek nie jest czasem zbyt dużo? W zeszłym roku nie zauważyłem żeby tyle ich było. Też takie macie?

 

ac527c09ae5ed09em.jpg

8af3a262ae4af6d6m.jpg

1391577f2b94aac8m.jpg

965f82fb6df61816m.jpg

 

i jeszcze na niektórych kielichach są kropelki na zewnątrz liścia. te po co są, nie mam pojęcia.

b1f83f7f8cdad802m.jpg

Edytowane przez MarcinS
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie służą do wabienia owadów, dzbaneczniki mają czasem na liściach, więc nektar na zewnątrz liścia nie jest niczym dziwnym :)

 

Miałam tak kiedyś na alacie, ale drobniejsze

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widze że nie tylko u mnie takie coś występuje, to dobrze :)

 

Wiem że to służy do wabienia owadów, tylko zastanawia mnie dlaczego te kropelki są takie lepkie. owad prędzej się do tego przyklei niż wpadnie do środka.

 

w tych kropelkach mają być alkaloidy powodujęce że owad głupieje. nie będę więcej tego próbował.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie nie dotyczące tematu:

 

kapturnica - tutaj także najlepszym rozwiązaniem będzie spryskiwacz. Uważajmy jednak, aby do wnętrza rurki nie dostała się woda (wyjątkiem jest S. purpurowa, która w dzbankach i tak ma wodę). Dzbanki także odcinamy sekatorem, nożyczkami lub nożykiem;

źródło www.flytrap.pl

 

To prawda, że purpurea ma zwykłą najzwyklejszą wodę??? Tak jak np. kranówa?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie nie dotyczące tematu:

To czemu nie założysz nowego tylko offtopujesz?

 

Nie kranówa tylko czyściutka deszczówka w naturze. To wynika z budowy dzbanków purpurei. Woda może napadać do środka, ale nie ma kędy uciec

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście jak coś z wody wpadnie do wnętrza sarracenii tragedii nie będzie. Jest to napisane trochę na wyrost aby czasem komuś nie przyszło do głowy celowo wlewać wodę do kapturnicy :)

 

Do purpurowej można wlewać choć nie ma takiej potrzeby.

Edytowane przez marrom
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam jeszcze pytanie o muchołówkę, czy u niej też powinnien taki płyn występować? Zaobserwowałem go tylko na muchołówce red-green, na all red czy regular form ( z 50 sztuk obejrzałem) nie ma tego. Ta ciecz jest gęsta, lepka i .. słodka (zebrałem się na odwagę i sprawdziłem organoleptycznie)

 

eb763deb3747799am.jpg

 

285f125d2a10726em.jpg

 

edit

coś słabo szukałem tych kropelek na innych muchołówkach, znalazłem na kilku pułpkach u regular forma. ale dużo mniejze.

Edytowane przez MarcinS
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam krople na jednej z muchołówek w tej chwili. To normalne, Podbielkowski o tym pisze, jest to strefa gruczołów miodnikowych i jakichś drugich gruczołów, nie pamiętam teraz :)

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.