maklerw

Swiatlo faktycznie troche slabe ale powinno wystarczyc, ale i moga byc problemy. Sam mam (ale dla nizinnych) 2*18w T8 i styka ale im wiecej tym lepiej !!

Zamiescil bys konkretne dane one sie ludziom czasem przydają jakie oświetlenie + koszty itp Widze ze wszyscy kupujecie te gotowce ja tam wole zawsze od szklarza robione na wymiar jaki mi psauje ale ogólnie spore wiec dobrze ! tylko nie wrzucaj tam wiecej roslin. W takim palaudarium to conajwyzej powinno byc 6 dzbanków.

moze trzymaj w sloiku i karm tylko nie wiem czym

Im wiecej swiatla tym lepiej możesz doświetlać jak chcesz u mnie nie jest to wogóle normowane i np. jest od godz 7 do ....min 20 a czesto i do 24 lub dluzej zalerzy kiedy ide spac

Ja rowniez nei zimuje. Powinno je sie conajmniej razn na 2-3 lata przezimowac. Jak narazie nie moge narzekac i jeszcze nigdy nie zimowalem.

A po co światło na kilka dni ?? I to podczas zimowania ??

Najprosciej bedzie jak po prostu zapakujesz w 2-3 kartony i wystwisz na balkon i po sprawie.

Jesli masz sztuczne oswietlenie i miejsce to jest to dobry czas na wiosne bedziesz mial male rosliny ktore bedziesz mogl odrazu wywalic na dwor

no to zycze powodzenia ... oby ci nie zgnily rosliny.

Jeśli będą mrozy to nie jest dobrze dać rośliny które były trzymane w 10 stopniach na temp. ujemna. Co do ogrodu trzeba go mieć i i tak nie jest to dobry sposób (patrz poprzednie zdanie). Ja bym zrobił inaczej jak już chcesz się bawić ze styropianem to na kilka dni możesz zrobić tak : - weź duży karton ze sklepu, obłóż wewnętrzne lub zewnetrzne ściany styropianem a do środka wsadź rośliny i wystaw na dwór. Zimowałem tak moją pierwszą muchołówke przetrwała zimowanie. Ale nie polecam czegoś takiego na dłuższą mete.

Moze i cos na moim przykladzie u mnie N. Villosa po roku Temp. 18-35 (jak na razie mam nadzieje) http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...&hl=villosa U kogoś z CPUK : http://lhnn.proboards.com/index.cgi?action...3436&page=1 Temp. 3-15

Jak na razie ziemniaki sa zjadane a nie zjadajacymi

większość dzbanków górskich jest w stanie sobie poradzić z wyższymi temp. przy zachowaniu długiego dnia i doświetlania. Są jednak gatunki ktore po prostu umieraja bez spadków temp. Moim zdaniem najtrudniejszym dzanecznikiem jest N. inermis po prostu ten dzbanecznik bez spadkow nie bedzie nawet wegetowal, nastepny jest na mojej liscie N. aristolochoides ... jest jeszcze pare (n. dubia) ale o tym juz pisalem. Jedno trzeba zaznaczyc ze te 3 ktore wymienilem nie nadaja sie do trzymania bez chlodzenia Ciekawa rzecza jest jak dzbanki reaguja na zle warunki zaczynaja wytwarzac po kilka stozkow wzorstu. Wydaje mi sie ze jest to spowodowane zniszczeniem ukladu korzeniowego. pozatym swietne dzbaneczniki

Wiem że jest owad który może zamarznąć w ciągu kilku godzin. I ma w sobie jakieś składniki które wiążą wode tak by się nie krystalizowała. Jak w taki razie wyglada ta gospodarka w przypadku roślin zimowanych i nie zimowanych. Bo w przypadku owadów np. zimowanie ma znaczeni takie że owady zimują dlatego że nie znajdą pożywienia podczas zimy. Co do roślin teoretycznie nie powinno mieć również wpływu zimowanie na wzrost rośliny, za wyjątkiem kwitnienia bo ono może być warunkowane okresem spoczynku.

na razie to projekt ... wiec nic nie da sie powiedziec a ja osobiscie mysle ze sie nei sprawdzi.

No tego to ja też jestem ciekaw mam nadziej że mój też będzie tak wyglądał.

Wszystkie jakie dzbanki i zalazki widzisz to u mnie nie wystawiam zdjec roslin z tym co uroslo u kogos - swiatlo 4*24 T5 co najmniej 12 godzin do 16 - dzień 28C - noc 18C - wilgotnosc powyzej 90% Niestety ale zeby pokazac cale piekno musialbym miec dobry aparat lub umiec robic zdjecia ale pewnie najwiecej zależy od tego pierwszego

Bombka została bombką ale nie urosła więcej . A to kilka zdjęć : - ten nie nazwany robi się naprawde ciekawy szczególnie nowy liść który ma kolor malinowo-różowy a rośnie cały czas w takich samych warunkach. - N. bokorensis po 6 miesiacach u mnie od małej sadzonki (5cm średnicy) - pierwsze spore dzbanki N. campanulata jak dla mnie rewelacyjny - N. lowii bardzo wolno rosnie - dziwne lisci N. eymae nie wygladają jak stożki wzrostu a raczje jak kielichy heliamfory - N. jamban - N. villosa roślina po roku czasu koszmarnie wolno rośnie ale wiciąż dzbankuje a w donicze miala producenta nawozu tak ten dzbanecznik wyglądał jeszcze w kwietniu : Jest to jednocześnie oczko w głowie mojej kolekcji jednocześnie największe utrapienie i obawa o strate !!

No właśnie ostatnio mnie to zainteresowało. Bo jak wiadomo rośliny można zimować w lodówce bez dostępu światła, ale odniosłem wrażenie że nawet podczas zimowania gdy roślina ma dostęp do światła i jest go sporo to zachowuje się tak jakby magazynowała energie na wzrost wiosną. Z resztą już ktoś o tym napisał że własnie rośłiny które mają dostęp do światła podczas zimowania po okresie spoczynku rosną lepiej, z tego wnioskuje że roślina potrafi zbierać "energie" podczas zimowania o ile nie są to temp. ujemne.

Ja siałem nasiona świeżo po zebraniu i kiełkowały ( nie wiem jaki procent ) ale były . Ale gdy poczekałem jakiś miesiąc lub 2 z wysianiem już nic nie kiełkowało więc u mnie naprawde świeże nasiona kiełkowały. Z tym właśnie że wszystko opiera się na tym co kto ma na myśli mówiąc o świeżych co do kwitnienia nie zwróciłem na to uwagi.

Ja też wiele żeczy sobie myśle ale chciałbym żeby mi ktoś opowiedział kto wie dokładnie co się z rośliną dzieje. Edit:O matko!! ale byk...

Z obserwacji wydaje mi się że wręcz właśnie ztrzymuje wzrost ... Moje rozumowanie do tej pory było takie : - roślina zatrzymuje wzrost ale przeprowadza fotosynteze magazynując energie żeby na wiosne gwałtownie zacząć rosnąć

Może potrafi mi ktoś odpowiedzieć na kilka pyan : 1. Czy rośliny zimujące przeprowadzają praces fotosyntezy ?? 2. Co się wogóle dzieje z roślinami w fazie spoczynku ??

Nie wiem po co to przeciez niekt nie pisze ze chce ja kupic. W przeciwieństwie co to do niktórych to znam wartość roślin (jeśli to bylo domnie) i jeśli chce to płace każdą cene

Szkoda że tak dużo gadania po francusku ale ujęcia ładne. No i widzialem 2 rospoznawalne twarze