maklerw

Ja z kolei czekam aż uschnie cały liść i wówczas łatwo go oderwać od samej bulwy. Moim zdaniem zapobiega to gniciu tego co zostawia sie po obcieciu w ziemi.

Dokładnie mariusz. Czytając opisy gatunków można w niektórych opracowaniach znaleść co odnaleziono w dzbankach ... małpki itp itd. faktem jest że może ztrawić ssaka ale już ukolorowieniem jest fakt o tym aby żywił się tylko ssakami. Pozatym nie możemy mówić o dzbaneczniku że jest ssako-żerny, bo przecież małe pułapki nie utopią ssaka więc po prostu bajka i nieznajomość natury rzeczy. Można by się pokusić o napisanie do nich z wyjaśnieniem całej sytuacji

Jeśli czegoś nie wiesz, proponuje poszukać. Było na forum mówione wiele razy o tym, a to jeden z ciekawszych tematów: http://nepenti.eu/forum/Drosera-Paradoxa-S...iowa-t4660.html temat zamykam

Tak 99% ze to N. Gentle

Temperatura stanowczo za wysoka jak na zimowania, pewnie są w stanie spoczynku ale raczej nie zimowania, choć to może jedno i to samo . Jeśli temp. była by niższa roślina zamkneła by pułapke powoli. W takiej temp. nie powinienneś jej "zimować" ale zapewnić jak najdłużej oświetlenie, w tym roku nie zimuje muchołówek, temp. 18-20st i minimum 14h oświetlenia, obecnie kwitną i rosną zobaczymy co będzie jak przyjdzie dłuższy dzień ale na razie nie ma efektów ubocznych.

Ja ostatnio nie obcinam pędów kwiatowych, -> bo najczęściej roślina i tak próbuje jeszcze raz albo i 2 wypuścić pęd ... obecnie jedna mi przekwitła , jedna kwitnie a trzecia dopiero co puściła pęd kwiatowy. Odnośnie obcinania każdy robi inaczej musisz sam zadecydować, czy zostawić czy nie ale ja odchodze od zdania o obcinaniu pędów wiatowych, jak by nie patrzył jest to zmiana cyklu jej życia. Przesadź na jesieni tego roku. A wielkość jej będzie zalerzała tylko od dobrych warunków (dużej ilości słońca) poczytaj do jakich rozmiarów mniej więcej rosną, bo to też zależne jest od krzyżówki jaką posiadasz. Z innej beczki -> bo przedewszystkim pęd się kładzie na torfie a nie "wsadza".

ALE gdybyś chciał owadożery to polecam rosiczki D. Prolifera i Adelae a jeśli inne rośliny to jest coś takiego jak Titsland (jeśli dobrze napisałem), ciekawe roślinki.

Być może jakieś uszkodzenie i wdała się zgnilizna, dziwne ale możliwe. Z najnowszych informacji to stożek (ten oderwany) zgnił całkowicie ale to co pozostało w ziemi i ponad nia, nie gnije (jeszcze). Tarrarium zostało przestwione w miejsce mniej nasłonecznione (naturalnie) za to jest co dziennie conajmniej 14h oświetlenia, (jeśli to wina przeprowadzki o 1m to też było by dziwne że dotkneło to jeden dzanek i to wcale nie taki wrażliwy.

"Przeczytałem ważną informację dotyczącą ampullarii. Mianowicie do prawidłowego rozwoju niezbędna im jest bardzo szeroka doniczka, tak by cała roślina mogła się w niej rozrastać. Bez tego roślina może zastopować rozwój. " Olek dom bardziej zalerzy mi na wałasnych doświadczeniach niż o tym co się przeczyta, poza tym chyba nie dokładnie przeczytałeś co pisze mi roślina nie zastopowała rozwoju tylko zgniła w pewnym jej odcinku łodygi. pozatym doniczka ma 15 cm wysoości i szerokości. Chyba nie przeczytałeś uważnie. 14h dziennie światła to nie jest za mało pozatym u mnie dzbanki się tworzyły. Zerknij co koło ampulari rośnie ... rajah, vilosa, eymae, inermis, aristolohoides i roślin rosną więc na pewno za mało światła nie było. Wydaje mi się że nie przesuszyłem podłoża, pozatym jeśli bym przesuszył podłoże to chyba prędzej uschnie a nie zgnije ? No i fak że zgniła tylko w jednym miejscu. Korzenie i łodyga są wciąż twarde, może mi coś odbije jeszcze z nich. Ten jedne liśc z dzbankiem wciąż jest do połowy brązowy a dalej zielony z całym dzbankiem. Troche to dziene jak dla mnie

Jedyne warunki jakich nie spełniał całkowicie to stała temp. Ale i nigdy nie spadła poniżej 18 st ... reszte już opisałem, co do wilgotności podłoża to na pewno mokre ale nie przelane ... Ale czy temp niższa o 5 st może spowodować coś takiego ??

moze i troche nizsza niz powinnna ale nie wydaje mi się, żeby to była przyczyna. W jakiej wilgotności trzymacie swoje ampularie ?? a o to i zdjęcia A reszta jak widać na załączoneym obrazku ma sie dobrze

Nepenthes Ampullaria (Tayeve, Irian Jaya) Big Variety. Prosze o pomysły odnośnie tego co się stało z moim dzbankiem, pozwoli mi to być może zrozumieć dlaczego. Dzbanek jest u mnie od jakiś 6m-c. Trzymany przez 4m-c w mchu a od 2m-c w torfie. Wilgotność nie spada poniżej 80% temp 20+/-2C oświetlenie sztuczne 14h dziennie (2*18w) 6500K+4200K ... jakieś 2-3 tygodnie temu zaczoł jakby podsychać, potem liście zrobiły się brązowo-czarne, najwyższe parti jednak pozostały zielone, dzbanek się rozwinoł. Dzis stwierdziłem ze obmacam co i jak z nim i okazało się, że stożek wzrostu (2 liście) po prostu odpadłu, tak jakby roślina w połowie jej wysokości zgniła na odcinku 1-5 milimetrów ... Pozostały mi 2 kawałki rośliny dolna z jednm liściem i dzbankiem, oraz ten oderwany stożek wzrostu ... Jak każdy próbuje jeszcze uratować to co z niego zostało ale nie wróże nic dobrego. A o to i pytanie do was jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy ... bo siedze i myśle ale nie potrafie znaleść wytłumaczenia. Reszta dzanków trzyma się bardzo dobrze.

Jeśli masz możliwość postaw je blisko okna. Ja przy swoich widze roznice jak odstawilem je spod okna, strasznie wolno rosna teraz (ale nie mialem wyjscia)

36 w i 2900 to juz mozliwe czyli 120 cm dlugosci. Wiec ja bym dolozył druga taka bo jak przeliczysz na cm^2 to wychodzi jak bys mial 18 w ...

Światło i jeszcze raz wiecej światła. DObrze by było gdybyś podał moc świetlówki bo dla dzbanków 36(18*2) to minimum. Mam nadzieje że nie postawiłeś terrarium z dala od okna, bo pomimo oświetlenia sztucznego światło dzienne (nie słońce) potrafi bardzo wiele zdziałać. Pytanie jeszcze jaka jest ta wilgotność ?? Co do świetlówki to wątpie żeby miała 2,9 lumena czy tez 2900 ... z tego co sie spotkałem to 1000lm itp

Jeszcze nie jest źle jest miejsce. Na pewno jeszcze 6mc moze ta posiedziec a na przyszloc proponuje zakup wiekszego terrarium ...

Jedyna przyczyna jaka moze byc to zbyt mala ilosc swiatla.

Tak jak poprzednicy pisza, szok termiczny. Jedyne co mozesz zrobić to zostawić ją w dobrze "naslonecznionym miejscu" reszta raczej nic nie da. U mnie własnie jedna zaczeła kwitnąć

U mnie coś takiego wyrosło u dzbanecznika ... zostawiłem i dzbanecznik żyje nadal. Ale co to jest prócz tego że grzyb to też nie wiem

W większości czernienie liści u dzbanecznika oznacza przelane podłoże. Myśle że i w tym przypadku tak będzie. Do tego być może za słabe oświetlenie ale nie napisałeś jaki masz

Co do lowii nie wypowiem się ale zapodam swoją liste "górali" - N. Villosa - N. Rajah - N. Aristolochoides - N. Eymae - N. Inermis - N. x Gentle Wszystkie puszczają dzbanki a spadki wynoszą z 22 do 19 (18) stopni .... I od razu chce zaznaczyć że też mam piec z termostatem ale Miecio takie piece mają to do siebie że plan dobowy ogrzewania jest podzielony na dwie części dzienna i nocną ... nie wierzę, żeby ktoś miał przez cały dzień ustawioną taką samą temp, z zasady spanie w temp. jak za dnia nie jest zdrowe . Co więcej do górskich to trzeba z nimi uważać na przegrzanie, tzn. latem do 35 stopni a nawet i tyle już nie jest za dobre. I jedna mała uwaga nie trzymaj go w samym mchu bo ten bardzo szybko się nagrzewa i ciepłe powietrze dociera do korzeni ... Chyba bardziej istotną sprawą niż spadki temp. jest dla nich nie wysoka temp i bardzo długi dzień.

Nie wiem co robicie ale poczta nie sprawdza się wogóle, chyba że paczki nie były wysyłane wtedy gdy było to napisane. Paczka doszła po TYGODNIU i weekendzie na poczcie ... szkoda gadać.

Jak w nepenti to wszystko wyjaśnia B)

SUPERR ! Łukasz to jest jakaś parodia. Chciałeś coś zmienić ale widać, że nic się nie zmieniło jak było beznadziejnie z wysyłkami tak jest i będzie !!! Paczki miały być wysłane w poniedziałek dziś jest środa i dostałem potwierdzenie że zostały wysłane we wtorek, znając życie rośliny zostaną na poczcie na weekend. Przygotuj się na reklamacje bo ja osobiście mam dosyć takiego traktowania. Przestań pisać takie bzdury, że beda zmiany bo to czcza gadanina !!!

No to czekamy na aktualne zdjęcia B)