ArturP

Długie liście, rosnące ku górze to, jak przypuszczam, efekt braku światła.. Wygląda jak by miała sucho. To podłoże strasznie kiepskie. Prezentuje się dość marnie, liście leżą.. W takim stanie nie określa się kultywaru muchołówki. Jeśli ktoś opchnął Ci ją jako regular, to jest to w 99% muchołówka marki muchołówka, możesz ją nazwać Maciek, albo niech będzie "regular form".

Ja do in vitro kiedyś praktycznie wszystkie maczałem w GA3, tak żeby sobie zrobić więcej roboty. Kiełkowały wzorowo.

Po paru tyg. czasami już można zobaczyć jak się tworzą nowe rośliny. Przypuszczam że przy sterylizacji umarły te kawałki roślin (zbyt mocna sterylizacja) Chociaż poczekałbym z opinią na naszego forumowego eksperta. Z początku radziłbym zaczynać kultury z nasion.

Z wikipedii: Właściwości: Rozpuszczalność w wodzie - nierozpuszczalny Ale jakaś firma sprzedaje go jako "water soluble", więc może Twój jest. Ja bym nie ryzykował.

Po pierwsze jeśli chodzi o in vitro polecam Ci artykuł Sativa: http://www.rosliny-owadozerne.pl/index.php...ost&id=6686 Znajdziesz tam również odpowiedź na Twoje pytanie.

Domek roślinkom służy widzę. Pozostaje tylko pogratulować i pozazdrościć.

Co robisz lewą ręką?

Tak, uschnięte liście się ucina. Sam dzbanek też możesz od razu ciachnąć jak uschnie cały.

Jak już się tak upierasz, że musi być scena muzyczna, to Tomasz Stańko. Tak czy siak flacha musi być.

Ja tylko widzę co jest napisane, w myślach nie czytam. Użyłeś nazwy "artysta", a że jest ona nieostra, to już nat maj prablem. Jedynym warunkiem było, że ma nie być związany z muzyką metalową, a znany za granicą. Flacha się należy.

Szymborska - artystka, z metalem nie ma nic wspólnego, za granicą powszechnie znana, do tego noblistka. Czekam na flache.

To nie ma sensu.

No większa ilość światła powinna wpłynąć na kiełkowanie, cokolwiek to jest. Jeszcze zależy czym chcesz doświetlać.

Jak miło widzieć studenta z tego samego miasta co ja. Witamy!

KLIK Zapraszam do lektury.

Jest schludnie. Bardzo ładna adelka. Za nią capensis? Pewnie mu tam za ciekawie nie jest. Ja bym dodał troche gąszczu. Ale co kto lubi.

Ale już nie przesadzajcie z tą bezużytecznością i nieopłacalnością T8 w stosunku do T5. Przecież tamten rodzaj oświetlenia dobrze funkcjonuje i ma się świetnie. Chociaż sam jestem właścicielem zestawu T5.

Fajny, ale szkoda, że acer. Ja mam asusa z I3 w środku, reszta taka sama.

Wow, coś niesamowitego. Nadeszły czasy, gdy takie rzeczy możemy obserwować na rodzimym forum.

Drosera Falconeri SONY DSC s650

Najlepiej z akwarystycznym bo w nim syfu nie ma. JAk masz ochote mozesz dodac do mieszanki perlitu. W samym torfie muchołówka też bedzie rosła.. Yes. Ja bym przesadził dopiero jeżeli ew. się podzieli.. Tak to chyba nie ma sensu, jeśli nic się nie dzieje z podłożem.. Powinna, jeśli nie, to następne liscie powinny być żywsze. Zalezy jakie warunki miała u sprzedawcy.. Ja z muchołówkami nigdy nie bawiłem się w przyzwyczajanie i nigdy żadna mi się nie przypaliła.. Ale podobno ludzie mieli takie przypadki. JA bym dał na taras na bezpośrednie słońce (tylko pamietaj, żeby jej przy mocnym słońcu zbytnio nie przesuszyć!).. Ew. Południowy parapet za szybą, ale bez firanki. Dworek jednak spisałby się lepiej. Dość szybko. Możesz uciąć samą pułapkę gdy jest sucha - liśc przyda się do fotosyntezy. Uschnięty lisc ucinamy jak najniżej. Unikaj wyrywania - możesz uszkodzić "bulwę"! Jak najszybciej jak najniżej. Sama zobaczysz kiedy roślina wejdzie w spoczynek. Ja zaczynam gdy na balkonie tempo spada poniżej 2-3 stopni. Do czasu gdy nie ma przymrozków. Nie powinny, ale co im zrobisz jak będą? Niech sobie łapie sama.. A czy sobie z ofiarą poradzi.. Kto wie.. OK Niech sobie siedzi. Nigdy nie przyzwyczajam. Daję od razu na balkon (gdy już nie ma przymrozków. W Twoim przypadku moze to być Płd. okno.. Nie. Prosze bardzo. Nie ma za co. Powodzenia.

Fogger exo terra działa tak jak każdy inny fogger made in China. Jest tani, średnio wydajny, chociaż z wiatraczkiem daje radę. Jeśli chodzi o usterki to zużywa się tam jedynie płytka, którą trzeba co jakiś czas wymienić. Nie liczyłbym na trwałość i niezawodność tego urządzenia. Polecam te made in China, bo exo terra od nich różni się tylko ceną, która nie da się ukryć jest niebotyczna. Co do jak to określiłeś "kombajnów" - tu pewnie liczyłbym na większą niezawodność. Chodzi jednak o uzyskanie efektu mgły. Tu nastręcza się pytanie, jak ową mgłę wytworzoną przez to niemałe urządzenie przetransportować do naszego terrarium? Chyba to właśnie niski koszt zakupu, łatwość instalacji i małe rozmiary urządzenia decydują o tym, że w naszych terrariach górują foggery.

Witam koleżankę z województwa.

Drosera Falconeri SONY DSC S-650

Wystaw na zewnątrz i nie chowaj na noc. Im więcej słońca i im silniejsze tym lepiej. Apelowałem już o zastanowienie się nad tym czy jesteśmy odpowiednią osobą, aby doradzać.