-
Liczba zawartości
74 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Gallery
Zawartość dodana przez Elżbieta
-
Patrzyłam na Allegro.U.dichotomy tam nie ma . A może Krzysztof by sprzedał małe co nieco? .Przecież tam jest tylko... ponad 40 cm.
-
Najbardziej to jestem zazdrosna o te helki.Część z nich mam,ale nie wszystkie. Niech się chowają i pozdrów helki od ciotki Elki.
-
Bardzo ładny,chociaż myślałam,ze kwiaty ma większe.Tak sobie myślę,że miałby u mnie warunki,tylko skąd go wziąć?
-
Czy to możliwe ? Otóż doczytałam się ,że tak. Tyle,że jest to mało efektywne.Że trzeba nasiona wysiać na spryskane funficydem podłoże i nasiona mają być stratyfikowane 2 - 3 miesiące. Skoro wysiałam kapturnice,pływacza alpejskiego,to może spróbuję cefala? Tylko na jakie podłoże? A dlaczego przyszło mi to do głowy? Ot,właśnie dlatego! Zakwitł mi! Jeszcze otwiera pączki,a ma 39 cm łodygę
-
A mam na zdjęciach jeszcze takie mchy.Kiedyś byłam w lesie na grzybach.Ten mech bardzo mi się podobał. Ten wygląda na torfowiec.Wieś jest usytuowana przy mokradle.Ale mech rośnie kępami w lesie. A ten? Obok grzyba naturalnie Czy to nie płonnik? I jeszcze ten koło muchomora cytrynowego.Bardzo pospolity mech. To tyle.
-
Nie wiem jak to się stało ,ale ja widziałam tylko pierwsze zdjęcie i to z trzema łodyżkami.Fakt,że za daleko zrobione,ale wydawało mi się,że to może być torfowiec .Innych nie widziałam.Sama mam na bagienku torfowce,więc wiem jak wygląda.Ten w liściach to raczej nie,bo torfowiec rośnie na torfie. Ale nie znam się na mchach Muchołówka i rosiczka w torfowcu,bo ten mech to na pewno torfowiec.
-
Panie w kwiaciarni to raczej nastawione są na robienie bukietów i wiązanek.Im chodzi o kasę,a rzadko która interesuje się roślinami,nie mówiąc o hobby czy zamiłowaniach. U nas też nie wiedzą i wcale o to nie zabiegają. Mnie marzy się sklep z oryginalnymi roślinami owadożernymi i storczykami,ale potrzebuję wspólnika i nikt nie chce.
-
Mam małą heliamforę nutas.Stoi razem z innymi helkami i z darlingtonią na bagienku w torfowcu. Zauważyłam,że do dzbanków wchodzą mrówki.Ucieszyłam się,bo w ten sposób 2 lata temu najadła się H.heterodoxa x minor i rosła w oczach,więc myślałam,że będzie powtórka z rozrywki. Tymczasem na drugi dzień zaglądam,a tam?! Powyżerane do końca prawie wszystkie dzbany!!!!!!!! Został jeden, z którego wyrasta młody i tyle mi zostało po nutasce. Tamte powyżerane pousychały. Więc nie rozumiem jak to się stało w jednym i w drugim przypadku. Czy te mrówki alarmowały o niebezpieczeństwie i inne je uratowały?
-
Heliamfora schnięcie pojedynczych dzbanów
Elżbieta odpowiedział Janker → na temat → Inne rośliny owadożerne
Więc mooże być,że ze starości.Człowiekkowe naskórek przecież zmienia się co 3 tyg.Jest jeszcze jedno.Może mieć za mokro.Ale osobiście nie widzę w niej niczego strasznego. -
Ludzie,pewnie,że to torfowiec.I jeden i drugi,tylko ten od Bartnika ma nieco za sucho. Trzeba go posadzić na torfie można dodać nieco piasku, w płaskiej doniczce,możebyć głęboka kuweta,bo torfowiec nie posiada korzeni.Za jakiś czas będziesz miał swoje sphagnum.On się ładnie rozrasta jak już się przyjmie.
-
-
-
Jednak Wy faceci możecie sobie coś takiego zrobić.Tu jesteście górą.To jest piękne.Bardzo mi się podoba to miejsce,gdzie rosną różne rośliny.
-
-
Dzięki,dobre opracowanie,przeczytałam.Na pewno się przyda.
-
Obiecałam zdjęcia. Oto one. Tu zrobiłam mu zdjęcie z zamiarem wysłania na forum. A to zdjęcie sprzed chwili.Jest różnica? widać,że wypuszcza pędzik kwiatowy.No i rośnie jak na drożdżach. Jest przeuroczy. To moje oczko w głowie.
-
Chłopaki,kapturnice są różne.Ta jest mocniej przypalona przez słońce z jednej strony po prostu.Nie wiem od czego to zależy,ale obserwując jak się wybarwiają,to nie wiem od czego zacząć.Ten rok jest np. dobry dla moorei,tamten był lepszy dla Farnhami.Nieraz wydaje się,że tak długo stała,a tylko żyłkowanie ma czerwone - tak miałam z jedną hybrydą.W tym roku lato się zaczęło ,a ona już cała czerwona.
-
Więc ja dziś wzięłam trochę żywego polskiego torfowca z podłożem [ torfem] z bagienka włożyłam do doniczki tak,aby było dość gęsto,postawiłam w wodzie,a na wierzchu rozsypałam nasionka z następnego nasiennika.Czy to czymś przykryć?Chronić przed słońcem chyba trzeba.A czy okryć? Mech torfowiec jest żywy to i wilgotny. A jak się przykryje to może tej wilgoci będzie za dużo? To czekamy miesiąc co z tego będzie.
-
Cephalotus follicularis - kultywary
Elżbieta odpowiedział Cephalotus → na temat → Inne rośliny owadożerne
Widzisz,co do storczyków to tak jest.Koleżanka polecała mi metodę,którą stosuje w uprawie Paphiopedilum i u mnie się nie sprawdziła.Może to chodzi o klimat,że w innej części Polski jest inny. Przeczytałam to co napisałeś i wydaje mi się to bardzo ciekawe. Mój cefalek rośnie dobrze,obecnie wytwarza dużo bukłaczków,ale to chyba ten najnormalniejszy.Jednak oglądając inne zdjęcia zauważyłam,że mój ma dużą ilość liści w porównaniu do innych.Trzymam go w torfie z piaskiem i perlitem.Na podłożu rośnie sphagnum,które podwyższa wilgotność. I też myślę o klimacie,bo my tu mamy klimat raczej suchy,ale ogólnie dużo słońca,bo to jest Roztocze.Tu go przypiecze,pryskając storczyki trochę mgły na niego spadnie.Stoi bowiem ze storczykami . Myśląc nad takim podłożem włos na głowie się jeży.Czy urośnie,czy padnie.Ja chyba pozostanę przy swoim. -
Zapomniałam jeszcze zapytać,że gdybym się miała spodziewać kiełkowania,to po jakim czasie?
-
Dziękuję Ci ,tych kuleczek jeszcze kilka zostało,więc następne spróbuję na sphagnum.To w końcu epifit.
-
Nawet nie zdążyłam się Was zapytać jak się wysiewa coś takiego. Stanęłam przed faktem dokonanym i trzeba było.Otóż zobaczyłam,że płatki i nasiennik zbrązowiały.Nasiennik pękł ,ale nasiona się nie wysypały.Są nieco większe od nasionek capensisów. Nasiona Utricularia alpina Nie mam pojęcia,czy dobrze wysiałam,albowiem postąpiłam podobnie jak przy wysiewie z rosiczkami,tylko podłoże dałam dla storczyków,ale drobne ,a na wierch warstwę torfu z piaskiem. Co z tego wyjdzie - czas pokaże. Czekam na dalsze rady.
-
Utricularia alpina kończąc kwitnienie zachowała się inaczej,niż w ubiegłym roku.Nie opadły jej całe kwiaty,jak poprzednio,ale zostały "płatki zewnętrzne".Na początku nie zwracałam na to uwagi,ale że nie odpadają nadal,więc zajrzałam.I oto co ujrzałam. Czy to nie zapylony kwiatek? Nie wszystkie mają coś takiego,ale i lepiej nie dotykać,bo płatki brązowieją.Może tak ma być - nie mam pojęcia.Może nasionka dojrzewają.A czy ktoś wie jak je wysiać? Kapturnicę wysiałam,może i to się uda.Warto spróbować,to piękna roślina.
-
Cephalotus follicularis - Usychające liscie
Elżbieta odpowiedział kblazek → na temat → Inne rośliny owadożerne
Kosa , w naturze cefalotusy nie rosną w zamkniętych pojemnikach. Mój tak wyglądał przed rozsadzeniem,a po rozsadzeniu jedna z sadzonek wypuściła pęd kwiatowy. Obecnie jego wysokość dochodzi do 30cm.Zaczynają rozwijać się pączki. -
Więc i ja nie odebrałam tego na poważnie,dlatego napisałam,że Cephalotus wie ,co robi. Dobrze jest wymyślać to i owo dla ułatwienia i wygody.To się ceni.Jednak my kobiety mamy coś takiego,że lubimy oglądać,podlewać itd.To też ma swoje dobre strony,ponieważ widzimy co się dzieje z roślinami,a pozostawione same sobie mogą np. zachorować i może być za późno na ratunek.