Bondzio Napisano 29 Marca 2011 Share Napisano 29 Marca 2011 (edytowane) Witam serdecznie Otóż kilka dni temu przesadznałem swoje muchołówki w nowy torf HolLasu (zdjęcie poniżej) i wczoraj po nieobecności w domu przez weekend zuważyłem białe 'coś' kiedys miałem z czymś podobnym problem ale nie zwracałem na to uwagi tylko przegarniałem delikatnie na powierzchnii torf i nalot znikł a roślinkom nic nie było Jednak teraz mnie to niezapokoiło bo nie chce stracić 15 muchołówek. Co radzicie? Czy może być to wina nowego podłoża? Zdjęcia nalotu/pleśni : PS. W kółeczku jest 'zaznaczony' kawalek swiezego torfu i taka barwe powinien mieć mój torf, a niestety nie ma ;( Zdjęcie użytego torfu - Edytowane 29 Marca 2011 przez Bondzio Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 29 Marca 2011 Share Napisano 29 Marca 2011 Kupujesz Topsin lub inny środek grzybobójczy i spryskujesz torf. Roślinom nic się nie stanie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cephalotus Napisano 30 Marca 2011 Share Napisano 30 Marca 2011 Ja ostatnio kupuję ten torf i nie mogę powiedzieć, aby był dobry. Od momentu jak zostałem zmuszony go używać zauważyłem, że rośliny rosną mi gorzej. Dodam, że u mnie też się pojawia obficie pleśń na tym torfie. Ale nie mam możliwości go zmienić. Co do pomocy doraźnej, to już odpowiedziano. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaras Napisano 30 Marca 2011 Share Napisano 30 Marca 2011 Ciekawa sprawa. Torf Hollasu jest dość często polecany przez innych hodowców a tu taka niespodzianka. Sam lada dzień chciałem go kupić :/ Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Masiol Napisano 30 Marca 2011 Share Napisano 30 Marca 2011 Torf Atheny to też nie jest już ta sama jakość. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubaa Napisano 30 Marca 2011 Share Napisano 30 Marca 2011 Sorry za off'a ale potwierdzam, Athena totalna porażka. Też mam/miałem zamiar kupic Hollas, no ale teraz to juz dylemat... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosa1984 Napisano 30 Marca 2011 Share Napisano 30 Marca 2011 Wygląda na to, że torf Hollas stracił dawną jakość. U mnie też pleśnieje dość chętnie, ale na razie będę używał bo mam jeszcze ok. 20 litrów niestety. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bondzio Napisano 30 Marca 2011 Autor Share Napisano 30 Marca 2011 A gdyby nie stosowac w moim przypadku chemii tylko robic tak jak kiedyś - delikatnie przegarniac? Bo tak jak już pisalem to kiedys pomoglo :-) A chemii nie chce stosowac z racji tego ze moze uszkodzic korzenie ponieważ podlewam muchołowki od góry oprócz metody podsiąkania. Dlatego obawiam się ze chemia z powierzchnii torfu spłynie z wodą i trafi na korzonki Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej Napisano 30 Marca 2011 Share Napisano 30 Marca 2011 Jak nie chcesz chemii, to zamiast przegarniać delikatnie zbierz warstwę z pleśnią i dosyp nowego torfu. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MiErY Napisano 30 Marca 2011 Share Napisano 30 Marca 2011 Pozwolę sobie na mały OT. "Lepszy" jest czarny torf czy torf sphagnum? Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
owadożer Napisano 30 Marca 2011 Share Napisano 30 Marca 2011 (edytowane) torf sphagnum (ja tak myślę ) Edytowane 30 Marca 2011 przez owadożer Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaras Napisano 30 Marca 2011 Share Napisano 30 Marca 2011 A gdyby nie stosowac w moim przypadku chemii tylko robic tak jak kiedyś - delikatnie przegarniac? Bo tak jak już pisalem to kiedys pomoglo :-) A chemii nie chce stosowac z racji tego ze moze uszkodzic korzenie ponieważ podlewam muchołowki od góry oprócz metody podsiąkania. Dlatego obawiam się ze chemia z powierzchnii torfu spłynie z wodą i trafi na korzonki Środki chemiczne mają pomagać, a nie szkodzić roślinom. Jeśli nie przekroczysz stężenia podanego w ulotce, nie ma prawa się nic stać. Alternatywą dla chemii jest Biosept, czyli wyciąg z pestek grejpfruta. Cenowo troszkę odstrasza, ale w zwalczaniu pleśni radzi sobie całkiem dobrze. Postaraj się również zapewnić lepszą cyrkulację powietrza. Pogoda coraz lepsza, więc jeśli masz możliwość, w ciągu dnia wystawiaj doniczkę z mucholami na świeże powietrze. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel033 Napisano 2 Kwietnia 2011 Share Napisano 2 Kwietnia 2011 (edytowane) Ja ostatnio spryskałem swoje rośliny TOPSIN'em, pleśń znikła, rośliny jak rosły tak rosną, więc raczej bezpieczne jest stosowanie tych środków Co sądzicie o torfie BIOVITA ?? miałem worek 5L, potem mi brakło i kupiłem 80L, nie jestem w stanie powiedzieć z którego worka miałem tą pleśń, ale w jednym była, a drugi był czysty. A co do torfu hollas to z tamtego sezonu utrzymał się przez zimę, w nienajlepszych warunkach bez pleśni. Edytowane 2 Kwietnia 2011 przez pawel033 Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi