Skocz do zawartości

Torfowisko Natalii


Rekomendowane odpowiedzi

W tym roku zrobiłam malutkie torfowisko. Na razie nie ma tam za bardzo co pokazywać, stąd mała ilość zdjęć, ale ogólny zamysł i kształt mogę wam już pokazać. Zdjęcia są z różnych okresów, któreś jest z lipca, inne z września, ale na razie nie ma tam takiego sząłu, żeby jakiś porządek musiał być zachowany. Teraz wrzucę to co mam, potem może uda mi się wstawiać więcej zdjęć i w jakimś porządku chronologicznym ;)

 

Ogólny rzut na torfowisko. Widać górkę z muchołówkami, drugie wzniesienie z bonsaiowym trupkiem jako ozdóbką (trochę dyskusyjne według mnie, ale niektórzy uważają, że "to urocze", więc na razie sterczy) i otworem butelki, przez którą dolewam wody i sprawdzam jej poziom. Na razie muchołówki są na jednym wzniesieniu, na drugim zamierzałam sadzić sam mech, ale jeśli którakolwiek z muchołówek dobrze zniesie zimę, to na drugim też posadzę kilka. Kapturnica troszkę z tyłu. Najbardziej z przodu zagłębienie dla rosiczek okrągłolistnych.

post-5944-1379924817_thumb.jpg

 

Wzniesienie z muchołówkami. Kapturnica w tle.

post-5944-1379924022_thumb.jpg

post-5944-1379924029_thumb.jpg

 

Rosiczki.

post-5944-1379924095_thumb.jpg

post-5944-1379924101_thumb.jpg

 

 

Po ostatnich opadach trochę się zmieniło i już wiem, że trochę trzeba poprawić... Na pewno na wiosnę dodam trochę torfu, żeby wszystko było wyżej. Po deszczu wszystko znalazło się pod wodą. Tylko muchołówki, drzewko i kapturnica sterczała ponad taflą wody. Rosiczki znalazły się 5cm pod wodą. Na razie dodałam małe oczko z odpływem zasypane kamyczkami, z którego nadmiar wody może wyciekać poza bagienko. Oczywiście odpływ nie jest na stałe, wiosną, kiedy niebezpieczeństwo zmarznięcia i zgnicia roślin minie, nie będzie problemu z zamknięciem go. Zresztą myślę, że jak wszystko trochę podniosę to nie będzie konieczności spuszczania wody z torfowiska.

 

Dosadzę więcej mchu torfowca i tego "zwykłego", który jest pod muchołówkami. Dojdą rosiczki: filiformis, anglica, binata. Kapturnice które ostatnio dokupiłam (ponoć "scarlet belle" i coś leucophylopodobne). Na razie z niecierpliwością czekam wiosny, żeby sprawdzić, jak to wszystko przetrwa zimę i żeby dokonać zmian i dosadzić roślin ;)

Edytowane przez natalia.t
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugie zdjęcie było robione przed dosypaniem porcji torfu w miejsce rosiczek. Wtedy tam rzeczywiście była dziura, bo zabrakło mi kilku litrów torfu, więc w międzyczasie zrobiłam wzniesienie, posadziłam muchołówki i kapturnice, a po kilku dniach dosypałam trochę i teraz to jest tylko lekkie obniżenie. Więc dołek na rosiczki nie jest taki dołkowaty, jemu za bardzo nic nie grozi. ;) Jednak wzniesienia rzeczywiście trochę się wypłaszczyły po deszczach. Liczę na to, że jak gdzieniegdzie przykryję torf mchem albo korą, to deszcz nie będzie tak wymywać wszystkiego. Tam gdzie są muchołówki z mchem wszystko zostało jak było.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Torfowisko wygląda na większe od mojego, więc nie jest takie małe. :) Pomyśl o krawędzi oddzielającej torfowisko od trawnika, bo jak będziesz kosić trawnik, to raz, że będziesz mieć problemy z wykoszeniem tej trawy przy folii, a dwa, będzie Ci mnóstwo trawy wpadać na torfowisko.

 

Widzę, że już Ciebie dotknął ten problem, który się zapowiada na pokazanych zdjęciach, a mianowicie, że wszystko będzie pływać. Przy pierwszym podlaniu należy zobaczyć jaki jest maksymalny poziom wody zanim zacznie wypływać woda i jaki zostanie, kiedy przestanie odpływać. Dlatego generalnie dobrze jest, jeżeli całość nie jest poniżej krawędzi i najniższego punktu folii.

 

Jak porządnie ubijesz torf, a potem obrośnie on roślinami czy torfowcem, to deszcze nie będą Ci rozmywać torfowiska. Nie rozumiem tylko jaką widzisz potrzebę sadzenia, jakiegoś innego mchu na torfowisku? On się tam raczej za dobrze czuć nie będzie. Jeżeli mają tam urosnąć jakieś mchy, to one same się z czasem pojawią, a tak będzie im trudniej.

 

Jeżeli chodzi o ukształtowanie i wyniesienia, to dla większości kapturnic, stojąca woda na poziomie gruntu, podczas okresu spoczynku, to generalnie śmierć. Dlatego pomyśl, gdzie i jakie rośliny byś chciała ostatecznie posadzić i tak sobie ukształtuj torfowisko. To, że brakowało Ci torfu, że brakuje Ci roślin, to nic. Jak sobie już to zaplanujesz i zrobisz, to wszystko będzie dojrzewać w między czasie, zanim poobsadzasz je w pełni.

 

W kwestii sprawdzanie poziomu wody, to zrób sobie lepiej, jakieś małe oczko. Będzie to ciekawiej wyglądać, spełniać swoją funkcję, oraz zapewni inne warunki niż na reszcie torfowiska, gdzie będziesz potem mogła posadzić zupełnie inne gatunki.

 

Jeszcze jedna kwestia, folia. Jak potwierdził moje obawy dzony1991, folia wystawiona na bezpośrednie działanie promieni słonecznych kruszeje. Także pomyśl o zasłonięciu jej czymś. Możesz nawet zakupić cienkie plastry łupka szarogłazowego i po prostu je położyć.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za rady. Na pewno wezmę je sobie do serca.

 

Generalnie cały plan mam w głowie od samego początku, ale już wiem, że dużo będę musiała zmienić. Wiedziałam, że tak będzie, dlatego nie rzuciłam się od razu do zasadzania wszystkiego wszystkim i na razie nie zamierzam nic więcej sadzić i siać, ale jednak nie sadziłam, że będzie aż tyle niespodzianek. Niektóre rzeczy mnie bardzo zaskoczyły, a o niektórych oczywistościach, tak jak o tej pływającej wodzie, po prostu kompletnie nie pomyślałam.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Pierwszy przymrozek! Myślałam, że to będzie katastrofa, ale okazało się, że wszystkie rośliny sobie świetnie poradziły. Dzisiaj nie było po nich widać, że w nocy z piątku na sobotę było dużo chłodniej niż dotychczas.

Nie wiem jak duży był mróz, ale po mroźnej nocy, ok 9 rano, kiedy były 3 stopnie w cieniu i dopóki słońce nie zaświeciło na torfowisko, torf był zamarznięty na głębokość około 3cm i płyn w kapturach też zamienił się w lód. Wszystko było pokryte szronem. Wyglądało to pięknie i za nic nie mogłam sobie darować, że akurat w ten weekend nie wzięłam ze sobą lepszego aparatu. Kilka telefonowych fotek:

 

post-5944-1382286749_thumb.jpg

post-5944-1382286771_thumb.jpg

post-5944-1382286781_thumb.jpg

Edytowane przez natalia.t
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Moje torfowisko po remoncie. Co się zmieniło?

1. Na pewno więcej torfu. Całe torfowisko jest wyżej. Wzniesienie jest większe. Rosną na nim muchołówki i kapturnice, które mogą sobie spokojnie rosnąć i, szczególnie wiosną, nie gnić od nadmiaru wody.

2. Nowe rośliny. Doszły dwie nowe kapturnice, a dokładnie mała i ledwo żywa, ale żywa 'Scarlet belle' i niezidentyfikowana ciągle krzyżówka, prawdopodobnie 'Farnhamii'.

3. Duuuużo muchołówek. Wszystkie trzy, które były posadzone poprzedniego lata, przeżyły tegoroczną zimę i mają się nie najgorzej, a to mnie zachęciło, aby zasadzić ich tam dużo więcej.

 

Co jeszcze się zmieni:

1. Niebawem nowe rosiczki trafią na torfowisko. Filiformis, anglica, binata, więcej rotundifolii. Filiformis x intermedia na razie siedzi w doniczce, ma problem z wybudzeniem się z zimy. Jak dojdzie do siebie, wróci na swoje miejsce na torfowisku.

2. Kora, kamyczki, żwirek, aby zakryć torf. Niestety mech inny niż torfowiec nie zdał egzaminu. Za bardzo kusi ptaszyska, które rozgrzebują mech i przy okazji niszczą rośliny. Nie działają żadne strachy. Ale nie ma mchu, nie ma problemu...

 

 

Zdjęcia:

 

Rzut na całość.

post-5944-1401797018_thumb.jpg

 

Trochę z innej perspektywy, ale chyba i tak nie widać zbyt wyraźnie wzniesień i wklęśnięć. Kot nie jest stałym wyposażeniem torfowiska.

post-5944-1401797034_thumb.jpg

 

Muchołówki. Trzy wyżej, z pędami, posadzone poprzedniego lata. Bidulka niżej zasadzona tej wiosny.

post-5944-1401797001_thumb.jpg

 

I kapturnica.

post-5944-1401798118_thumb.jpg

Edytowane przez natalia.t
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.