Painkiler1

Obstawiam na poparzenia słoneczne od spryskiwania

Lepiej szybko usuń tą pleśń np wykałaczką i postaw na większym słońcu doniczkę (ale nie od razu południowa wystawa)

Całe środowisko naturalne to jeden wielki konkurs przetrwania

Nie mów hop... u mnie capensis rósł w ziemi uniwersalnej o pH ok 6

http://www.instytucja.pan.pl/images/storie...pnr1_08_cz2.pdf od strony 21

u mnie przy dwóch pędach zaczynają ostro marnieć, zachodni parapet i młody wiek nie służą dużej ilości kwiatów . Swoją drogą możesz pokazać swoją spatulatę .

Moje spatulaty mają po 7-8 kwiatów, ale za to puszczają po 2-3 pędy jednocześnie i trzeba ciąć

D. aliciae

No cóż, ja z natury nie wierzę nawet największym autorytetom do końca .

Zasadowość perlitu łatwo sprawdzić, jeśli ma się dostęp do pHmetru. Nasypać perlitu do czystego, neutralnego pojemnika i dolać wody o pH neutralnym(destylowana). pH sprawdzić np po 2 tygodniach, po miesiącu itd.

super ogrodnik - polecam poczytać tematy na forum dotyczące rosiczek. Znajdziesz tam odpowiedzi na twoje pytania i wiele innych rzeczy!

Kupiłem oprawę wodoodporną IP65 ze statecznikiem elektronicznym na 2x18w w praktikerze miesiąc temu za 40zł, w zeszłym roku kupiłem taką samą oprawę 2x36w w castoramie też za 40zł. Także warto pooglądać się za takimi oprawami, chociaż do doświetlania dzbanków IP65 nie będzie konieczne. W sumie sam statecznik elektroniczny 2x18w widziałem najtańszy za 32zł więc cala oprawa za 40 to mniejszy problem i oszczędność.

Ja bym go powiesił jakieś 20cm niżej przy oknie.

To jest sztuka szkoda, że tak daleko do "największej-wsi-w-polsce" mam

Teraz lepiej widać?

Dla mnie trzymanie dzbanka bez dostępu sensownych ilości światła mija się z celem, a nawet powiedziałbym że to katowanie rośliny - wschodnie/zachodnie okno to absolutne minimum.

Zimą, na północnym oknie daję 80% że padnie.

Zobacz jak gęsto są capensisy w lewym górnym rogu ;]

Proponuje spojrzeć parę postów wcześniej chyba, że zaginęło u ciebie czytanie ze zrozumieniem.

Jak dla mnie ciągle za mało światła. Nie masz dostępu do okna wschodniego/zachodniego/południowego?

Właśnie, że będą miały dość miejsca Sam zadałeś pytanie czy nie będzie ich za wiele w jednym miejscu, to odpowiedziałem że nie.

Myślę, że fotka niepotrzebna Biorę konewkę, nabieram wodę z dużej beczki co stoi pod rynną i część leję w prawy górny róg w rurę(jest przestrzeń wolna pomiędzy wylotem rury a brzegiem pojemnika, dzięki czemu woda rozlewa się po powierzchni), a drugą część leję na lewą stronę zazwyczaj na stożek wzrostu kapturnicy (zmywam śmieci i jednocześnie minimalizuje rozmywanie torfu i robienie się dziur).

Nie za wiele Moje rośliny przed rozsadzeniem: i po rozsadzeniu

Znalazłem jeszcze fotkę sprzed miesiąca:

Tak, wszystko idzie do piwnicy. Pojemnik będzie zdrenowany 1cm powyżej dna, a na wiosnę dziura będzie zalepiona.