Skocz do zawartości

lemon

Forumowicz
  • Liczba zawartości

    118
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje w profilu

  • Mężczyzna

Previous Fields

  • Województwo
    wielkopolskie

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

lemon's Achievements

0

Reputacja

  1. lemon

    Co robię nie tak ???

    Z dwojga złego lepiej już, żeby miały za mokro. To rośliny z terenów podmokłych, nierzadko spędzają całe tygodnie zalane do połowy wodą.
  2. lemon

    Co robię nie tak ???

    Mi to wygląda na trzy za: za ciemno, za sucho, za dużo minerałów. Nie wiem, czy tam masz ciągle pochmurne dni, czy raczej takie jest umiejscowienie okna, że słońce tam nie zagląda? Rosiczka jeszcze sobie poradzi, ale bez mocnego światła kapturnice nie będą się wybarwiać, a jedyne liście to będą płaskie fylodia zamiast pułapek/kielichów. O wodzie demineralizowanej już inni napisali, dodam tylko, że należy utrzymywać taki jej poziom, aby cała powierzchnia podłoża była wilgotna. Na zdjęciach wygląda, jakby była w połowie sucha.
  3. D'Amato pisze, że w górę rosną, kiedy są w cieniu. My im dajemy raczej dużo światła - moje przyjechały zielone, a po miesiącu były prawie całe czerwone.
  4. @bibosz1 Ok, dzięki. Mam nadzieję, że nie robią tego, co zrobiły moje D. scorpioides - jak przeszły w spoczynek, to od razu wieczny. I to też było po zakwitnięciu. Nie doczekałem się nawet gemmae.
  5. Mam 3 szt. D. paradoxa w jednej doniczce. Wszystkie rosły świetnie przez rok, od kilku miesięcy kwitną, ale nie ma już nowych liści, a stare uschły. Aktualnie jedyną widoczną żywą częścią roślin są czubki kwiatostanów. Doniczka stoi ciągle w wodzie, podłoże to 2:1 mieszanka piasku (99% kwarcowego) i torfu. Co tu się dzieje?
  6. @Sokowirowka A co ona taka zielona? Daj jej więcej słońca. Dużo więcej.
  7. Dzięki za relację. Chyba pierwszy raz widzę owadożery w terakotowych doniczkach, niektóre wyglądały na długo używane. Interesujące.
  8. Nawet bardziej niż chyba. Ogromna większość odmian powinna mieć wybarwione na czerwono pułapki - jeśli tego nie ma, to brakuje światła. Muchołówka to nie jest roślina parapetowa - jak nie masz możliwości trzymania na słońcu, to daj porządną lampę. A co do kwiatów to zasada jest taka, że jeśli nie uprawia się rośliny dla pozyskania nasion, to szypułkę się obcina. Muchołówka wkłada mnóstwo energii w swój kwiatek, który nie jest ani szczególnie ładny, ani nie pachnie za bardzo. Taki obcięty pęd można jeszcze wykorzystać do rozmnożenia rośliny, więc nie musisz go wyrzucać.
  9. Nie wiem, czy jest się czym przejmować. To normalne, że liście muchołówek z czasem żółkną i czarnieją, a na ich miejsce wyrastają nowe. Pewne wątpliwości można mieć tutaj: Czy woda na pewno była destylowana/demineralizowana? Poza tym brak czerwieni wewnątrz pułapek wskazuje na zbyt mało światła. Muchołówka musi stać w pełnym słońcu albo pod mocną lampą przez cały dzień. Ten parapet nie wygląda na słoneczne miejsce.
  10. lemon

    Doniczki/ materiał

    Co Ci szkodzi zrobić eksperyment? Posadź sobie ze dwie rosiczki czy muchołówki w plastikowej i terakotowej doniczce w tym samym podłożu, postaw obok siebie i obserwuj jak rosną. Mi się nie chce sprawdzać i trzymam wszystko w plastikowych.
  11. Usychanie liści od góry to normalny proces u kapturnic. Zapewne są to zeszłoroczne pułapki, które roślina zrzuca i przygotowuje się na wypuszczenie nowych pędów. Ja u swoich kapturnic obcinam stare liście, kiedy są już w połowie suche, żeby nie zabierały światła młodym.
  12. lemon

    Dzbaneczniki z Malezji

    @MarcinS Dzięki za podzielenie się zdjęciami. Świetnie wyglądają te górne dzbanki pouczepiane wszystkiego, czego się tylko dało, nawet zeschłego liścia innego (lub tego samego) dzbanecznika.
  13. Od kiedy to kwitnienie jest oznaką złego samopoczucia? Wiosna przyszła, to i kwiaty są. Nie bój nic. Kapturnicy kwitnienie nie osłabia tak jak muchołówek, niech sobie kwitnie. Pilnuj tylko, żeby woda była w podstawce i tyle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.