moof

Zwykły, bicolory koło Krakowa;)

vulgarisy trochę bardziej na północ występują częściej. Fotka sprzed tygodnia czy jakoś tak, Beskid Wyspowy

Zaczynają kwitnąć właśnie początkiem czerwca, zależnie od miejsca i długości zimy. Bardzo zbliżony czas kwitnienia mają też vulgarisy. Co do tematu, czekamy na lepsze fotki;)

Tak z ciekawości, jakie warunki mają jeżeli chodzi o temperaturę i jej wahania? Czy podlega to u Ciebie zmianom w ciągu roku? Piękne dzbanki, podobają mi się szczególnie truncata i ventrinermis

Podoba mi się szczególnie ta emarginata. Piękne ma liście, kwiaty też niczego sobie:)

I jeszcze parę większych fotek: I kuklik zwisły:

Razem ze znajomym R. Szyrszeniem (nick bzyki) wybraliśmy się na jedno z wielu torfowisk w okolicy. Jedno z nich jest szczególnie ciekawe ze względu na obecność P.vulgaris - najprawdopodobniej jedyne stanowisko w Beskidzie Wyspowym. Trasa jest dosyć długa, a samo torfowisko trudne do znalezienia - bez dokładnego namiaru nie do odnalezienia, w środku lasu:) Poniżej zdjęcie - Chyszówki, miejsce gdzie zaczyna się szlak na Mogielicę. Na polach i łąkach kośnych rosnie wiele storczyków. Spośród setek kukułek udało nam się wypatrzeć ładny okaz O. mascula: Kukułki: I łatwa do przeoczenia Listera ovata: Kiedyś było tu wiele mokradeł i bajorzysk, ale większość z nich zostało osuszonych. Niektóre z nich być może wrócą do poprzedniego stanu odkąd nie prowadzi się już tu wypasu zwierząt. Prowadzi się w tym kierunku odpowiednie działania:) Przyroda jest tu w stosunkowo dobrym stanie. I nareszcie, tłustosze:) Niewiele ich kwitło, dopiero co zaczynają sezon. W zeszłym roku kwitly wcześniej. Było też sporo płazów: Niestety, liczba tłustoszy zmalała. Wygląda to na naturalną sukcesję, zmianie ulegają też chyba warunki hydrologiczne w tym miejscu.

Niezłe przedsięwzięcie, trzymam kciuki. Ciekawe tylko jak będą wyglądać temperatury latem gdy będzie to wszystko ocieplone.

Krzyśkowi chodzi pewnie o prymitywność "ewolucyjną", w porównaniu do innych rosiczek:) Co do tych minusów tam gdzie rośnie - na CPUK kiedyś wyczaił jeden gość, że arcturi rośnie tylko tam, gdzie leży dużo śniegu w czasie zimy, a unikają miejsc gdzie gdzie śnieg jest wywiewany nawet jeżeli podłoże jest OK - czyli pod śniegiem mają tą plusową albo 0, minusowej raczej nie. Wywnioskowali, że problem z arcturi w naszym (europejskim) klimacie jest też taki że za wcześnie się budzi, podczas gdy tam pod śniegiem dłużej sobie śpi. Z tego co widziałem po zdjęciach to rosły w torfowatym podłożu z ogromną ilością kwarcu (piasek, żwirek), a czasem nawet czyste podłoże kwarcowe. Większość miała bardzo mokro, woda tam stała i nic innego tam nie rosło, były całkowicie odsłonięte na silny wiatr i bezpośrednie słońce. Ciężkie do odtworzenia warunki O, znalazłem nawet ten temat: http://www.cpukforum.com/forum/index.php?s...t=0&start=0

Sam się zastanawiałem nad tym ale to wygląda na barwione jakimś dziadostwem

Od siebie dodam że jak obserwowałem P.vulgaris w naturze to na jednym torfowisku rosły w miejscach zacienionych, stok o wystawie bardziej północnej właśnie, pH podłoża zasadowe, wapienne. Ale, niektóre rosły niemal w wodzie:) Bardzo mokro tam miały, ale nie wiem czy o każdej porze roku.

Utricularia uniflora Panasonic Lumix DMC-LZ6

Tak, masakra teraz jest z tym. Osobiście muchołówki dutch, red green, giant nazywam 'Typical'/'Regular Form'.

Ta w pierwszej doniczce w prawym górnym rogu wygląda mi na 'Pink Venus', w drugiej doniczce chyba dwa "dragony" ale tak jak napisał paulo za mało wybarwione jeszcze

Nawoziłem muchołówki przez pewien czas osmocote. Można, ale nie widzę większego sensu, przynajmniej u mnie muchołówki nie rosły jakoś szczególnie lepiej.

Jeżeli w środku ma panować duża wilgotność, to kiepsko będzie z tą farbą. Jeżeli to tylko coś w rodzaju półki na doniczki z owadożerami nie wymagającymi podwyższonej wilgotności to OK, wystarczy podstawka na wodę pod doniczki.

Nie obcinaj tych liści, a gdy wiosna przyjdzie na dobre to wystaw roślinę na zewnątrz jeśli możesz, najlepiej w miejsce o wystawie południowej

Zdecydowanie za mało światła, stąd taki pokrój rośliny

Nowy gattung, N.gantungensis hehe

Fotorelacja roku? Z naturalnego środowiska czy budowy terrarium itp... Jakieś dłuższe, ciekawe prace. Można by je publikować tu na forum, było by co poczytać.

Wiele roślin reaguje tak na stres, muchołówki również

Dostała światła, stąd lepszy wzrost. Co do wilgotności to jeżeli będzie w sphagnum to OK, powinna sobie poradzić, w torfie - zależy czy woda będzie w nim zalegała. W wysokiej wilgotności może być zbyt mokry i po pewnym czasie rośliny mogą zacznąć słabiej rosnąć z powodu przelania.

Nic roślinie nie będzie, ale skoro wypuściła pędy to w spoczynek raczej nie weszła. Doświetlaj ją czymś, np. żarówką energooszczędną

Skoro już poszła do tego ciepłego to był bym za tym, żeby ją tam zostawić - przydało by się ją doświetlać. Takie skoki temperatury z własnego doświadczenia kiepsko na roślinie się odbiją. Swoją drogą na zdjęciu wygląda to kiepsko, niestety prawdopodobnie roślina padła.

Zostaw ją w tej, jakiej była - absolutnie nie dawaj jej w ciepłe miejsce. Powinieneś tylko ją zabezpieczyć jakoś przed minusowymi temperaturami.